Ludzie się skarżą, a Steczowska rozkłada ręce. Wytwórnia wywinęła jej niezły numer

Dlaczego na Spotify nie ma piosenki "Sama" Justyny Steczkowskiej?

Justyna Steczkowska po 30 latach znów stanie na eurowizyjnej scenie. Zaśpiewała dokładnie w tym samym dniu, co w 1995 roku – 13 maja. Wystąpi w pierwszym półfinale Eurowizji 2025 z piosenką “Gaja”, która już teraz zbiera świetne recenzje wśród fanów z zagranicy.

Piosenka Steczkowskiej cieszy się rosnącym zainteresowaniem w serwisach z muzyką cyfrową. Na Spotify ma już ponad 3 miliony odtworzeń. Wraz z udziałem piosenkarki w Eurowizji wzrosło zainteresowanie jej pierwszą konkursową piosenką, czyli utworem “Sama”. 

Kompozycję z 1995 roku można znaleźć na YouTubie, ale nadal nie jest ona dostępna w legalnych serwisach streamingowych. Dlaczego? O to Justynę zapytał nasz reporter. Z jej odpowiedzi jasno wynika, że za wszystkim stoi wytwórnia, która w latach 90. nabyła prawa do “Samej”.

Trzeba pisać do firmy, która ma prawo do tej piosenki. Ja ich nie mam. Nawet nie wiem, kto je ma po tych wszystkich przekształceniach wytwórni. Po prostu nie należała nigdy do mnie i nie wiem nawet, jak mogę pomóc – powiedziała nam ze smutkiem Justyna.

Steczkowska nie ukrywa, że dostaje wiele zapytań od fanów o wgranie piosenki “Sama” na Spotify, co zwiększyłoby jej popularność na fali Eurowizji:

Bardzo bym chciała ją w serwisach streamingowych, ale musi ją umieścić ktoś, kto ma do niej prawa. Ja mam tylko prawa wykonawcze – zdradziła artystka.

Warto zaznaczyć, że utwór “Sama” Justyny Steczkowskiej wydał Pomaton EMI, który w 2012 roku wchłonął Universal, a dwa lata później Warner Music Poland. To najprawdopodobniej Warner posiada prawa do legendarnej, eurowizyjnej propozycji gwiazdy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy o Eurowizji i nie tylko.