Widzowie grzmią po wizycie ekspertki w "Pytaniu na śniadanie". Lawina komentarzy. "Żenada"
W niedzielny poranek widzów "Pytania na śniadanie" powitała Ida Nowakowska wraz z Tomaszem Wolnym. Duet rozmawiał m.in.: o pozytywnych aspektach jodu. Wypowiedź ekspertki rozpaliła internet do czerwoności. Czy miała rację?
"Pytanie na śniadanie". Rozmowa o jodzie wzbudziła sensację
Oprócz gwiazdorskich prowadzących w śniadaniówce pojawiają się także goście, którzy jako eksperci pomagają zrozumieć widzów skomplikowane kwestie. Tym razem rozmówczyni poruszyła z Idą Nowakowską i Tomaszem Wolnym temat wdychania jodu.
Niestety podczas rozmowy ekspertka użyła mało popularnego zwrotu i zamiast o "wdychaniu", rozprawiała o "wdychiwaniu" jodu. Choć prowadzący podziękowali jej za cenne wskazówki, internauci nie pozwolili ukryć przejęzyczenia.
Internauci wyśmiewają ekspertkę "Pytania na śniadanie"
W mediach społecznościowych śniadaniówki widzowie bez wahania zaczęli krytykować rozmówczynię za użyty zwrot. Niedzielne wydanie "Pytania na śniadanie" bardzo ich pobudziło.
- Pamiętajcie - nie "wdychiwujcie" jodu. Wdychanie jodu bardziej sprzyja.
- Wdychujemy i jedziemy z dziećmi, żeby wdychiwaly. Mnie uczyli, że wdychamy, ale co ja tam wiem. W końcu wykształcona pani doktor. Żenada.
- Wdychujemy jod i zjadujemy zupkę dyniową na śniadanie.
Ekspertka z "Pytania na śniadanie" popełniła błąd?
Choć wpadki w "Pytaniu na śniadanie" zdarzają się często , tym razem chęć internautów utarcia nosa produkcji mogła być nietrafiona. W rzeczywistości forma "wdychiwać" jest tak samo poprawna jak "wdychać".
Z powodu częstszego używania drugiej z wymienionych, wypowiedź ekspertki mogła brzmieć jak pomyłka. Tak naprawdę gościni śniadaniówki udowodniła tylko, że posługuje się mniej pospolitym językiem.