Wpadka Kamila Bednarka w Opolu. Najpierw zawiodła go pamięć, później rozsierdził widzów
Kamil Bednarek wystąpił na opolskiej scenie podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej. Piosenkarz wykonał utwór Marka Grechuty, ale nie ustrzegł się wpadki, która wprawiła w osłupienie wielu widzów.
To nie pierwsze zetknięcie się Kamila Bednarka z twórczością Marka Grechuty, ale tym razem nie poszło tak dobrze, jak dotychczas. Widzowie przecierali oczy ze zdumienia.
Kamil Bednarek mierzy się z Grechutą
Kamil Bednarek zasłynął dzięki występowi w pierwszej edycji “Mam talent!”, gdzie dzięki niezwykłym walorom głosowym i wewnętrznemu urokowi doszedł do samego finału. Show stało się dla niego furtką do wielkiej kariery.
Piosenkarz miał zaszczyt współpracować z samym Andrzejem Wajdą, dla którego nagrał cover utworu “Dni, których jeszcze nie znamy” z repertuaru Marka Grechuty . Piosenka promowała film “Wałęsa. Człowiek z nadziei”.
Wpadka Kamila Bednarka
Podczas 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu Kamil Bednarek miał okazję po raz kolejny zmierzyć się z twórczością Marka Grechuty . Tym razem wykonał na scenie utwór “Korowód”.
Niestety, występ okazał się daleki od oczekiwań. W pewnym momencie piosenki wokalista zapomniał tekstu utworu . Gdyby nie pomoc publiczności, “powrót” do właściwych słów mógłby być dla artysty nie lada kłopotem.
Krytyka Kamila Bednarka
Nie do końca udany występ Kamila Bednarka został również skrytykowany przez internautów, którzy w mediach społecznościowych nie kryli zawodu z powodu nieoczekiwanej wpadki podczas występu .
Niektórzy zwracali również uwagę, że żywiołowe zawołania “łapy w górę”, na które pozwalał sobie artysta, nie do końca pasowały do powagi sytuacji i wykonywania utworu tak znamienitej postaci jak Marek Grechuta.
Zobacz zdjęcia: