Na Kwaśniewską nie spojrzycie już tak samo. Przed rocznicą ślubu wszystko się wydało
Jak co odcinek, w sobotnim “The Voice of Poland” nie obyło się bez emocji i nieprzewidywanych stwierdzeń. Tym razem Kuba Badach powiedział coś dość nietypowego o swojej żonie Aleksandrze i to tuż przed rocznicą ślubu. Co to było?
"The Voice of Poland"
7 września na antenę TVP powrócił kultowy program "The Voice of Poland", tym razem w zupełnie nowej odsłonie. Widzowie z niecierpliwością wyczekiwali zmian w składzie jury i prowadzących, które przyniosły wiele emocji. Jedną z największych niespodzianek było pożegnanie Tomasza Kammela , wieloletniego gospodarza programu. Ta decyzja wywołała spore poruszenie wśród fanów, którzy z sentymentem wspominają jego prowadzenie od pierwszych edycji.
Nowe oblicze programowi nadadzą Paulina Chylewska i Maciej Musiał, którzy objęli rolę prowadzących. Dopełnieniem prowadzących w odcinkach na żywo będzie znany influencer Jan Dąbrowski, który wniesie do show świeżość i energię.
W jury zasiedli dobrze znani widzom Lanberry oraz duet Tomson i Baron. Do programu powraca utalentowany Michał Szpak, a w roli jurora i trenera zadebiutował ceniony muzyk Kuba Badach .
Jolanta Kwaśniewska o zięciu
Z początku znajomości Kuby Badacha i Aleksandry Kwaśniewskiej, jego przyszła teściowa nie była najszczęśliwsza z wyboru córki. Zresztą sam Badach przyznaje, że miał pewne podejrzenia do niechęci, jaka biła od przyszłej teściowej:
Bardzo Oli współczułem, gdy po raz pierwszy musiała rodzicom powiedzieć, czym ja się zajmuję – wspominał muzyk.
Sama Kwaśniewska przyznała się do swoich obaw względem Badacha:
Czy to naprawdę ten człowiek, z którym Ola chciałaby spędzić życie? I czy w tym życiu tak się poukłada, jak tego pragnie. Ale te pytania zostawiłam dla siebie. Wiedziałam tylko, że pierścionek zaręczynowy i obrączka to zobowiązanie, droga w jedną stronę – mówiła Kwaśniewska w wywiadzie dla “Vivy!”.
Jednak po latach i ona zapałała uczuciem do zięcia i nie mogła się powstrzymać od samych komplementów w jego stronę:
Bardzo lubię jego twórczość. Kocham Kubusia. Jest fantastycznym człowiekiem. Jest moim fajnym synkiem. Bardzo się cieszę, że taką fajną parę z Olą stworzyli, bardzo ich kochamy i bardzo się cieszymy, jak chcą z nami chwilkę pobyć, bo to jest fajne – rozczula się była prezydentowa.
Nietypowe wyznanie Kuby Badacha o żonie
W pewnym momencie w ostatnim odcinku padło pytanie o gusta muzyczne małżonki Badacha. Kuba z rozbrajającą szczerością opowiedział o jej upodobaniu do zespołu z kategorii rocka industrialnego - “Nine Inch Nails”, których dyskografia umilała jej odrabianie lekcji:
Moja żona, która raczej na łagodną wygląda to w liceum lekcje odrabiała do "Nine Inch Nails', więc ma cały materiał zrobiony na pamięć. Jak jechalismy do Katowic (na koncert- przyp. autora) to miała cały materiał przerobiony i to jest jej kapela.
Co wy na taki zwrot akcji? Też jesteście zdziwieni podobnie jak Baron z Afromental? Ciekawe, co jeszcze Ola ma “za uszami”…