Zadzwonili do Dudy. Zdenerowowana Agata wyrwała mu telefon. Powiedziała ostre zdanie i się rozłączyła
Agata Duda i Andrzej Duda sprawiają wrażenie udanego związku. To on jest Prezydentem Polski, ale czy rządzi także w domu? Światło dzienne ujrzała pewna historia, która może zszokować. Pierwsza Dama naprawdę zrobiła to przy ludziach…
Agata Duda i Andrzej Duda: jak się poznali?
Agata Duda i Andrzej Duda poznali się jeszcze w liceum. Spotkali się na jednej z domówek, jaką organizowali ich znajomi. Przyszły prezydent Polski odprowadził Agatę Kornhauser i jej koleżankę po imprezie , by czuły się bezpiecznie, czym bardzo ją ujął. Kiedy znajomość zaczęła się rozwijać, ruszyli we wspólną podróż autostopem po Europie.
Prezydent RP opowiadał w wywiadach, że doświadczenia tej wyprawy bardzo scementowały ich związek. Ślub cywilny wzięli 21 grudnia 1994 roku, jednak rocznicę świętują w dniu ceremonii kościelnej, 18 lutego 1995. Niedawno obchodzili zatem 29-lecie małżeństwa .
Od 1994 aż do objęcia prezydentury przez jej męża Agata pracowała jako nauczycielka niemieckiego w jednym z krakowskich liceów. Po tym, jak Andrzej Duda został prezydentem RP, wytrwale pełni obowiązki Pierwszej Damy. Ale czy zawsze są dobrych relacjach ? Teraz okazuje się, że jest to bardzo wątpliwe. Kontrowersyjne szczegóły poniżej.
Agata Duda publicznie i prywatnie
Przez ostatnie lata prezydentury Andrzeja Dudy wielokrotnie pojawiała się w mediach krytyka Pierwszej Damy. Agacie zarzucano między innymi potulność, milczenie w sprawach dotyczących kobiet, a co za tym idzie – brak własnego zdania w kwestiach zasadniczych dla obywatelek Polski. Wielokrotnie w prasie malowano jej obraz jako pozbawionej decyzyjności i ukrytej za plecami małżonka .
Teraz światło dzienne ujrzała historia, która przedstawia ją w skrajnie innym świetle. I nie chodzi tutaj o zdecydowanie czy wyrazisty charakter, a w każdym razie nie tylko. To zachowanie Pierwszej Damy może naprawdę zszokować . Wszystko ujawniono w audycji Onetu „Stan po burzy”. O tej sytuacji nie wiedział nikt, szczegóły poniżej.
Co Agata Duda zrobiła w samolocie?
W audycji Onetu dziennikarz Andrzej Stankiewicz opowiedział historię, jaką opisał mu kolega z branży. Wspomniany znajomy zrelacjonował sytuację z pierwszego roku prezydentury Dudy. Leciał wraz z parą prezydencką samolotem. Byli na oficjalnej wizycie zagranicznej, elegancko ubrani i przygotowani. Zachowanie jednak odbiegało od zasad elegancji . Kiedy samolot się zatrzymał, Andrzej włączył telefon, a wtedy zadzwonił do niego Joachim Brudziński .
Strasznie krzyczał, czegoś tam chciał. Nie wiem, czy chciał, żeby podpisał, czy chciał, żeby nie podpisał, czy chciał, żeby zatrudnił, czy chciał, żeby zwolnił. Generalnie miał jakieś pretensje – relacjonował opowieść Stankiewicz.
Właśnie wtedy, podczas krzyków Brudzińskiego, Agata nie wytrzymała. Odebrała Andrzejowi telefon i rzuciła do aparatu :
Andrzej nie ma teraz czasu rozmawiać! – i bez ostrzeżenia czy pytania się… rozłączyła.
Po chwili miała powiedzieć do męża :
Pozwalasz się bardzo źle traktować. Nie będę z Tobą jechała w jednym samochodzie – ogłosiła zdecydowanie.
Dziennikarz dodał na koniec, że po zejściu z samolotu Pierwsza Dama rzeczywiście nie chciała wsiąść do jednego auta z Andrzejem.
Źródło: Super Express, Onet „Stan po burzy”