Awantura po zwolnieniach w "Pnś". Posypały się oskarżenia. "Dlaczego się mścicie?"
"Pytanie na śniadanie" wprowadziło jedne z największych roszad w TVP po zmianie rządu. Ze śniadaniówką pożegnali się wszyscy dotychczasowi prowadzący. To sprawiło, że doszło do wielkiej awantury. Co się dzieje?
Zwolnienia w "Pytaniu na śniadanie"
Po nowym roku śniadaniówka TVP zaskoczyła wszystkich drastycznymi decyzjami. Z obsady wylecieli wszyscy dotychczasowi prowadzący. Oznacza to, że na ekranach nie zobaczymy już: Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, Tomasza Wolnego i Idy Nowakowskiej, Roberta Koszuckiego i Małgorzaty Opczowskiej, Tomasza Kammela i Izabelli Krzan oraz Małgorzaty Tomaszewskiej i Olka Sikory.
Niektórzy z prezenterów spędzili w "Pytaniu na śniadanie" ładnych parę lat, zyskując rozpoznawalność i rzeszę fanów. Teraz widzowie muszą jednak przyzwyczaić się do nowych gwiazd stacji. Część dała już swoje popisy na antenie TVP.
Nowy wygląd programu nie przypadł jednak wszystkim do gustu. W internecie zaczynają padać poważne oskarżenia. Odnowiony skład TVP zyska sympatię widzów?
Czystki w TVP trwają. "Koło fortuny" BEZ prowadzących. Co z kultową "Familiadą"? Strasburger zabrał głos Barbara Kurdej-Szatan wraca do TVP? "Dostałam telefon...". Rewolucyjne wieści od aktorkiNowi prowadzący w "Pytaniu na śniadanie"
Po wielkich zmianach w TVP widzowie powitali już dwie pary nowych prowadzących. Klaudia Carlos i Robert El Gendy oraz Joanna Górska i Robert Stockinger robią wszystko by zapewnić fanom "Pytania na śniadanie" najbardziej profesjonalne wydania. Niedługo dołączą do nich nowe pary, wśród których może znaleźć się nawet Katarzyna Dowbor.
Znane nazwisko i doświadczenie dziennikarskie to jednak za mało by przekonać do siebie internautów. W mediach społecznościowych coraz głośniej słychać niezadowolenie z decyzji produkcji. Krytyki nie kryła ostatnio Joanna Kurska, która uderzyła w stację po wypowiedzeniu umowy ciężarnej Małgorzacie Tomaszewskiej. Teraz odezwali się widzowie TVP.
"Pytanie na śniadanie" może mierzyć się z poważnymi kłopotami względem oglądalności. Wierni fani są bezwzględni wobec zwolnień swoich ulubieńców.
Widzowie grzmią po zwolnieniach gwiazd "Pytania na śniadanie"
Po rozpoczęciu zmian w TVP widzowie zaczęli drżeć o swoich ulubionych prowadzących. W mediach społecznościowych co rusz można było natrafić na pytania o ich przyszłość w "Pytaniu na śniadanie". Początkowo gwiazdy uspokajały fanów, zapewniając, że wrócą na antenę. Pierwsze oświadczenia rozpoczęły jednak lawinę zwolnień.
Teraz nikt już nie ma złudzeń, że poranny program TVP nie wróci do dawnej formy. Internauci nie kryją rozczarowania takim obrotem spraw. Uderzają w stację i zapowiadają zaprzestanie oglądania.
- Dlaczego mścicie się na widzach “Pytania na śniadanie”? O co chodzi?
- Naprawdę chciałam dać szansę i obejrzałam kilka razy ale niestety... To już nie to samo, nie mam ochoty oglądać.
- Widzowie po prostu nie godzą się na niszczenie programu.
- Wstyd za to co robicie z PnŚ. Nie macie szacunku dla widzów.
- Czemu zwalniacie naszych prowadzących?
- Jeśli wymienia się bez powodu ukochane twarze, to świadczy o braku szacunku do widzów. To nieprofesjonalny ruch, który z pewnością odbije się na ratingu.
Wygląda na to, że ekipa "Pytania na śniadanie" będzie miała niełatwe zadanie w odzyskaniu dawnej renomy. Na dniach zobaczymy, czy kolejny duet śniadaniówki wzbudzi nadzieję na wzrost oglądalności.