Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Burza po "Sanatorium miłości". Jeden uczestnik rozwścieczył widzów. "Strasznie irytujący"
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 04.03.2025 07:00

Burza po "Sanatorium miłości". Jeden uczestnik rozwścieczył widzów. "Strasznie irytujący"

Sanatorium Miłości
fot. TVP

Za nami pierwszy odcinek nowego sezonu "Sanatorium miłości". Wygląda na to, że jeden z uczestników nie przypadł widzom do gustu. O kogo chodzi?

"Sanatorium Miłości" znowu na ekranach telewizorów

Słoneczne Mazury stały się areną siódmej edycji „Sanatorium miłości”, a seniorzy pełni wigoru ruszyli na podbój serc. Ten program to już niemal tradycja, a widzowie pokochali te pełne emocji poszukiwania drugiej połówki. W tym sezonie nie zabraknie romantycznych uniesień, ale też wyzwań, które sprawdzą kondycję i nerwy uczestników.

Marta Manowska jak zawsze poprowadzi seniorów przez meandry uczuć, a ekipa jest wyjątkowo barwna. Wśród kuracjuszy znajdziemy matematyczne umysły, podróżników z bagażem doświadczeń, artystyczne dusze i taneczne wspomnienia. Każdy z nich ma swoją unikalną historię, a Mazury staną się tłem dla ich nowych, miłosnych przygód.

Sanatorium Miłości
Uczestnicy 7. edycji programu “Sanatorium Miłości” fot. TVP
Wiesia z "Sanatorium" przed śmiercią borykała się nie tylko ze zdrowiem. Miała nie lada problem. Przykre Mieszkała z Wiesią z "Sanatorium". Po jej śmierci zdradza jej sekret. Prawda wyszła na jaw

Edmund - wysportowany senior

Edmund, siłacz z rekordem Guinnessa i mistrzowskim dorobkiem, od pierwszych chwil w "Sanatorium miłości" budzi skrajne emocje. Ten mężczyzna to nie tylko góra mięśni, ale też kopalnia życiowych doświadczeń. Prowadzi klub fitness, a w wolnych chwilach bije kolejne rekordy siłowe, choć życie go nie oszczędzało.

Ostatnio stracił drugą żonę, a w głowie wciąż ma obrazy tragicznego wypadku nad jeziorem. Mimo to Edmund nie zamierza się poddawać. W programie szuka nowej miłości, bo tak podobno brzmiało ostatnie życzenie jego zmarłej żony. To postać, która intryguje, wzrusza i pokazuje, że siła to nie tylko mięśnie.

Edmund ma traumę związaną z kąpielami w jeziorze, ponieważ bliska osoba utopiła się i od tego czasu on sam unika tego typu aktywności. Senior nie lubi mężczyzn niewysportowanych, mało energicznych. Jeśli w "Sanatorium miłości" zamieszka z takim współlokatorem to na pewno zmotywuje go do ćwiczeń — czytamy w opisie Edmunda w mediach społecznościowych, na profilu programu.

Internauci krytykują Edmunda

Widzowie programu "Sanatorium miłości" od razu wzięli pod lupę nowego uczestnika, a pierwsze wrażenie nie było najlepsze. W mediach społecznościowych zawrzało od komentarzy, w których seniorowi zarzucano próżność i zbytnią pewność siebie, a nawet kwestionowano szczerość jego intencji. Niektórzy internauci nie kryli oburzenia, że mężczyzna pojawił się w programie zaledwie kilka miesięcy po śmierci żony, co postawiło go w ogniu krytyki.

  • U mnie taki pokazujący swoje bicepsy już na wstępie odpada, 
  • Chwalipięta. Tylko o sobie. Pytań do Pań nie ma?
  • Napina się jak plandeka na żuku,
  • Puszy się jak paw, śmieszny facet w tej prezentacji. Oby miał coś więcej do zaoferowania niż te mięśnie...
  • Taki napompowany starszy pan tak śmiesznie wygląda i do tego chwali się jakie piękne bicki ma ,a w głowie pusto i tyle,
  • Taki maczo, a na rękach plamy starcze. Poza tym narcyz i chwalipięta - piszą internauci.

A wy macie swojego faworyta? Co sądzicie o Edmundzie?

Sanatorium Miłości
Edmund jest jednym z uczestników 7. edycji “Sanatorium Miłości” fot. TVP