Córka polskiego amanta, przyjaciółka Osieckiej i żona Kmicica. Kim była Zuzanna Łapicka?
Zuzanna Łapicka zmarła na raka jelita grubego w 2018 roku. Jej życie było naznaczone dramatami i wielkimi skandalami jej ojca oraz męża. Zawsze mogła jednak liczyć na wsparcie przyjaciółek, o których słyszał w Polsce każdy. Teraz niewiele osób już o niej pamięta.
Jej rodzicami byli Andrzej Łapicki i Zofia Chrząszczewska. Sama skończyła filologię romańską na Uniwersytecie Warszawskim, choć życie związała ze sztuką. Kierowniczka literacka Teatru Rampa w Warszawie, szefowa redakcji rozrywki Telewizji Polskiej i publicystka to tylko niektóre jej aktywności. A jak wyglądało jej życie prywatne?
Zuzanna Łapicka: rodzice
Rodzice Zuzanny byli razem ponad sześćdziesiąt lat. Byli niezwykłym małżeństwem: wielki amant polskiej sceny Andrzej Łapicki nie należał do wiernych mężów. Mimo to zawsze wracał do Zofii, którą kochał aż do jej śmierci.
– Z domu wyniosłam wzorzec kobiety, żony wyrozumiałej. Mama tolerowała niewierności mojego ojca, wychodziła z założenia, że skoro wyszła za mąż za najprzystojniejszego aktora w Polsce, to jakieś koszty muszą być. Zwłaszcza że tata te romanse traktował raczej niepoważnie – mówiła w wywiadzie dla serwisu „Uroda życia”.
Być może dlatego Łapicka tak długo starała się wytrwać w małżeństwie, kiedy i Daniel Olbrychski pokazał podobne cechy charakteru. „Myślałam, że wychodząc za mąż za Kmicica, też temu podołam. Jak moja mama. Ale okazało się, że koszty są dla mnie za duże” mówiła w tej samej rozmowie.
Małgorzata Kożuchowska żegna ukochanego przyjaciela. "Będę tęsknić"Zuzanna Łapicka: przyjaźń z Magdą Umer, Krystyną Jandą i Agnieszką Osiecką
Magda Umer poznała Łapicką w latach 70., kiedy ta jeszcze studiowała romanistykę. Przedstawił je sobie Daniel Olbrychski, przyszły mąż Zuzanny. Zbliżyły się do tego stopnia, że stały się nierozłączne do samego końca. W wywiadzie, jaki można znaleźć na stronie Krystyny Jandy, znajduje się wywiad, przeprowadzony z wiernymi przyjaciółkami.
– Zaczęło się od spotkań, które Krysia Janda organizowała u siebie w domu na Mokotowie. Na pierwsze takie spotkanie podała koleżankom aktorkom zły numer domu i do domu obok, gdzie mieszkał pilot, tego wieczoru odsypiający długi lot, co 10 minut dzwoniła inna wybitna aktorka. Pewnie miał wrażenie, że mu się to śni – żartowała w nim Łapicka.
Umer w tej samej rozmowie podsumowuje ich relację: „Ciekawiła nas nasza praca, książki, które przeczytałyśmy, miłości, które przeżywałyśmy, dzieci, które rodziłyśmy, rozstania, powroty. Przeżyłyśmy też choroby, śmierć męża Krysi, rozwód Zuzi. Każda w tym serdecznie uczestniczyła”.
Łapicka nazywała ich przyjaźń siostrzaną. „To więź, którą budują lata. Nic im nie trzeba opowiadać, one wiedzą wszystko, co ważne, bez słów. Kiedy prosiłam je o pomoc przy moim rozwodzie, to wiedziałam, że nie zostawią mnie z tym samą. Francja, stan wojenny w Polsce, a my znowu we trzy wspieramy się w Paryżu” wspomina te czasy.
Zuzanna Łapicka: małżeństwo i rozstanie z Danielem Olbrychskim
Zuzanna poślubiła Daniela Olbrychskiego w 1978 roku. Doczekali się córki Weroniki. Choć ich małżeństwo zakończyło się po dziesięciu latach, para na dobre rozstała się dopiero jakiś czas później. Sam rozwód był dla Łapickiej bardzo budującym i wyzwalającym doświadczeniem.
– Jako pierwsza od pokoleń w naszej rodzinie przerwałam sztafetę kobiet zbyt tolerancyjnych. Czułam, że rozwodzę się za siebie, za mamę, za babcię i za prababcię. I to dodało mi siły. Jak już raz zrzuciłam te stalowe buty, to wiedziałam, że więcej do nich nie wrócę – mówiła w „Urodzie życia”.
Czynników, które przyczyniły się do ich rozstania, było kilka. Pierwsze lata idylli skończyły się, kiedy Daniel wyjechał w 1981 roku do Francji i zaczął robić tam karierę. Wdał się tam w romans z Anouk Aimée. Jednak to nie przypieczętowało ich związku. Ostatecznym ciosem był romans z Barbarą Sukovą oraz pojawienie się nieślubnego dziecka. Na dodatek Olbrychski miał coraz większe problemy z alkoholem.
Gwiazdor walczył jednak o byłą żonę nawet po rozwodzie. „Daniel jest zdolnym aktorem i zagrał oszalałego z miłości męża. I jeszcze mnie przekonał na kolejne dziesięć lat” mówiła w rozmowie z „Vivą!” Zuzanna. Później kupił jej dom pod Kazimierzem, w którym zamieszkali razem już po rozwodzie. Ostatecznie jednak ich relacja dobiegła końca.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Viva, Uroda Życia, krystynajanda.pl