Dagmara i Conan pozbywają się luksusowego auta. Cena zwala z nóg
Dagmara Kaźmierska niedawno zabrała głos w głośnej sprawie afery wokół jej kryminalnej przeszłości. “Królowa życia” teraz znów zaskoczyła fanów. Skompromitowana celebrytka i jej syn sprzedają kolejny luksusowy samochód.
Kaźmierska tłumaczy się w mediach społecznościowych
Kilka tygodni temu wokół Dagmary Kaźmierskiej wybuchła afera, po tym jak redakcja portalu Goniec.pl udostępniła wyniki śledztwa dziennikarskiego w jej sprawie. Dziennikarze opublikowali akta kobiety i dotarli do jej ofiar. Przypomnijmy, że “Królowa życia” w przeszłości spędziła 14 miesięcy w więzieniu, odsiadując wyrok m.in. za sutenerstwo. Nie mówiła jednak o szczegółach sprawy w mediach.
Kaźmierska była właścicielką agencji towarzyskiej “Heidi”. Kobieta na co dzień w okrutny sposób traktowała podwładne. Jedną z nich za próbę odejścia z agencji kazała pobić i zgwałcić. Inną osobiście pobiła, gdy ta była w ciąży. Po ujawnieniu powyższych informacji “Królowa życia” przez długi czas nie zabierała głosu. W końcu opublikowała nagranie na platformie TikTok, gdzie zaczęła się tłumaczyć:
Naprawdę chciałam wam powiedzieć: ja nie jestem ani nigdy nie byłam zwyrodnialcem, tak jak to teraz gdzieś tam wszystko jest przedstawione. Ja miałam działalność, ostatni raz wam mówię tu na TikToku, zarabiałam, nie gnębiłam – to są dwie różne rzeczy. Człowiek zeznać może wszystko i różne pobudki nim kierują, bo papier przyjmie wszystko.
Utrzymuje ona, że nie dopuściła się czynów, o których mowa w aktach sądowych.
Interes, który prowadziłam, jest specyficzny i nie można by było tam takich rzeczy robić, ponieważ to było miejsce otwarte. Przychodziły tam tysiące ludzi i nigdy nie wiadomo, kto przychodził. Przychodzili policjanci po cywilnemu, różne osoby, i gdyby działy się tam bardzo złe rzeczy, to nie przetrwałby on tygodnia - mówiła.
Kaźmierska powróci do telewizji?
Po ujawnieniu efektów śledztwa dziennikarskiego, przeprowadzonego przez redakcję Gońca, programy z udziałem Dagmary Kaźmierskiej zniknęły z ramówki oraz z platform streamingowych. Jednak niedawno pojawiły się informacje, że sytuacja ta nie jest na stałe. Jak donosi informator Świata Gwiazd, Edward Miszczak - dyrektor programowy stacji telewizyjnej Polsat uznał, że tegoroczna edycja “Tańca z gwiazdami” odniosła ogromny sukces i wysokie wyniki oglądalności m.in. za sprawą Dagmary .
Dagmara nie jest ostatecznie skreślona przez Edwarda. Szef uważa, że to dzięki kontrowersjom wokół jej osoby tegoroczny „Taniec z gwiazdami” miał tak dobrą oglądalność. Jest bardzo z tego powodu zadowolony i dumny. Uważa, że TzG to jego flagowy program i największy sukces. Przecież to on kupił licencję tego show jako pierwszy w Polsce, będąc jeszcze szefem TVN – zdradza w rozmowie ze „Światem Gwiazd” jeden ze współpracowników Edwarda Miszczaka.
Faktem jest, że niedawna odsłona “TzG” miała wyższą oglądalność niż poprzednia. Informator zdradza, że stacja otrzymuje wiele próśb, by Kaźmierska wróciła na antenę Polsatu:
Edward nie ma do niej żadnej osobistej pretensji. Poza tym, ludzie ją pokochali. Masowo na nią głosowali, chociaż nie umiała tańczyć. Ona po prostu ma osobowość przyciągającą uwagę. Dlatego ma tylu fanów, którzy teraz piszą do nas, by wróciła na antenę.
Na ten moment nie jest wiadome, czy prośby fanów zostaną spełnione.
Dagmara Kaźmierska sprzedaje luksusowego mercedesa
Nie jest tajemnicą, że Kaźmierska pała sympatią do drogich przedmiotów, od ubrań i dodatków po wyposażenie domu. Dagmara lubi również drogie i luksusowe samochody. Kobieta kilkukrotnie zmieniała pojazdy na nowsze. Jakiś czas temu dodała post na Instagramie, w którym poinformowała, że sprzedaje swój ukochany pojazd, nazywany pieszczotliwie przez nią “loszką” , czyli Mercedes-Benz Klasa S 500 L4-Matic z 2010 roku. Zdecydowała się wtedy na nowszy model. Choć od tego zdarzenia minęło zaledwie pół roku, Kaźmierska i jej syn Conan po raz kolejny zdecydowali się na sprzedaż auta .
Ogłoszenie wystawili w sieci, z którego wynika, że jest to Mercedes-Benz ML 350 BlueTec 4-Matic z 2015 roku. Cena, którą podała Dagmara, to 119 tysięcy złotych . Nie przekazała jeszcze, jaki nowy pojazd wpadł jej w oko.
Co wy na to?