Dagmara Kaźmierska nie pojawiła się na pogrzebie Gabriela Seweryna. Wiemy już dlaczego. Co za słowa...!
Nagła śmierć Gabriela Seweryna pogrążyła w żałobie widzów "Królowych życia", a także gwiazdy popularnego programu. Podczas uroczystego pogrzebu nie zabrakło wzruszających scen. Wśród żałobników nie było jednak najsławniejszej postaci hitu TTV, Dagmary Kaźmierskiej. Przed kamerami wytłumaczyła się z decyzji.
Odszedł Gabriel Seweryn. Pożegnały go gwiazdy "Królowych życia"
28 listopada pojawiła się informacja o śmierci projektanta w szpitalu w Głogowie. Mężczyzna został przyjęty przez lekarzy z powodu odczuwania silnych bólów w klatce piersiowej . Nagranie na kilka godzin przed zgonem 56-latka przyprawia o ciarki .
W mediach społecznościowych nie brakowało kondolencji składanych bliskim Gabriela Seweryna. Swój żal przekazali także bohaterowie programu "Królowe życia", w tym były partner mężczyzny, Rafał Grabias.
Choć relacja między gwiazdorami zakończyła się w cieniu skandalu , po śmierci 56-latka nie brakowało wzruszających relacji na profilu jego byłego partnera. Celebryta był jedną z osób, które towarzyszyły zmarłemu w jego ostatniej podróż y.
Pogrzeb Gabriela Seweryna. Tłum żałobników i bliskich projektanta
6 grudnia o godzinie 12.00 w kościele w Krzepowie tłum po raz ostatni oddał hołd projektantowi. W orszaku pogrzebowym nie zabrakło rodziny i przyjaciół Gabriela Seweryna.
Wzrok przykuwało przede wszystkim pojawienie się partnera 56-latka, Kamila, a także gwiazd programu "Królowe życia". Wśród zgromadzonych jednak bez powodzenia można było szukać swoistej ikony produkcji TTV. Dagmara Kaźmierska, która znała Gabriela Seweryna z telewizyjnego show, nie zjawiła się na pogrzebie.
Dopiero po kilku dniach opowiedziała o swoich powodach. Wspomniała także jakim człowiekiem według niej był zmarły.
Pogrzeb Gabriela Seweryna. Dagmara Kaźmierska tłumaczy, dlaczego jej zabrakło
Dagmara Kaźmierska niedawno nie mogła opędzić się od mediów z powodu nowego programu Polsatu z jej udziałem. Rozmowy skierowane były przede wszystkim na życie osobiste znanej celebrytki. Podczas wywiadu z Pomponikiem nie zabrakło jednak pytań związanych ze zmarłym gwiazdorem.
Gwiazda przyznała, że nie zjawiła się na pogrzebie znajomego z bardzo prostego powodu. Według niej ich relacja nie była na tyle silna, by okazywać smutek wśród żałobników.
Ja nie mogę jeździć na każdy pogrzeb ludzi, których znam, bo musiałabym tylko po pogrzebach jeździć.
Jednocześnie Dagmara Kaźmierska podkreślała jak trudny los dotknął samego Gabriela Seweryna jak i jego bliskich. Do dziś chce wspominać go w samych superlatywach.
Niech on śpi w spokoju, był wrażliwym, pięknym człowiekiem i takim go zapamiętajmy - podkreślała.
Źródło: Pomponik
