Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Daniel Martyniuk zdradza imię syna. Poród bez jego udziału. Tak mówi o Faustynie
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 28.04.2025 05:04

Daniel Martyniuk zdradza imię syna. Poród bez jego udziału. Tak mówi o Faustynie

Daniel Martyniuk
fot. Youtube

Tuż przed narodzinami dziecka, szokujące wyznanie. Daniel Martyniuk, oczekujący swojego drugiego potomka, zdradza, że nie zamierza towarzyszyć żonie w tym najważniejszym momencie. Co się za tym kryje?

Daniel Martyniouk u Żurnalisty

Niegdyś Daniel Martyniuk jawił się jako obiecująca postać na scenie disco polo, dziedzicząc popularność ojca, Zenka Martyniuka, i deklarując wokalne ambicje. Jednakże jego aktywność w mediach społecznościowych z biegiem czasu zaczęła negatywnie wpływać na publiczny wizerunek. Mężczyzna w przeszłości wikłał się w liczne spory, zarówno z innymi artystami, jak i własną rodziną, a jego problemy z prawem oraz doniesienia o nadużywaniu alkoholu i substancji psychoaktywnych nie umknęły uwadze opinii publicznej.

Wydawało się, że narodziny jego pierwszego dziecka, córki Laury, z nieudanego małżeństwa z Eweliną, mogły stanowić punkt zwrotny w jego życiu. Po rozstaniu z pierwszą żoną Martyniuk związał się z Faustyną, z którą spodziewał się kolejnego dziecka. Zanim jednak światło dzienne ujrzały gratulacje z okazji ponownego ojcostwa, syn "króla disco polo" wywołał kolejne kontrowersje, dzieląc się z Żurnalistą gorzkimi refleksjami na temat swojego pierwszego małżeństwa i deklarując brak uczestnictwa w narodzinach drugiego potomka.

Daniel Martyniuk
Daniel Martyniuk był ostatnio gościem u Żurnalisty fot. Instagram
Była żona Daniela Martyniuka nie wytrzymała. Ewelina ostro odpowiada na jego wywiad Syn Zenka o swoim ślubie. "To był jakiś cyrk". Tylko dlatego nie uciekł sprzed ołtarza

Jak będzie się nazywał syn Daniela Martyniuka?

Pierwsze małżeństwo Daniela Martyniuka z Eweliną, matką jego córki Laury, jak sam przyznał, było dla niego burzliwym okresem. Młody mężczyzna wspomniał, że jeszcze przed ceremonią ślubną targały nim poważne wątpliwości i rozważał wycofanie się z tej decyzji. 

Od początku wiedziałem, że to nie ma sensu. To był totalny absurd. Wszyscy wokół byli zachwyceni, a my – kompletnie nieznający się ludzie – zostaliśmy wepchnięci w coś, czego nie chcieliśmy – powiedział w rozmowie z Żurnalistą.

Pomimo trudnych doświadczeń z przeszłości, Daniel patrzy w przyszłość z nową nadzieją, wierząc, że jego kolejne doświadczenie ojcostwa u boku obecnej partnerki, Faustyny, będzie zupełnie inne.

Uciekłem z kościoła. Chciałem to zakończyć, ale trafiłem na księdza i nie miałem odwagi. Gdybym mógł cofnąć czas, nie wszedłbym w to nigdy – dodał.

W rozmowie Martyniuk podzielił się radosną nowiną, zdradzając, że wraz z żoną podjęli decyzję dotyczącą imienia ich przyszłego syna – będzie to Florian

Przez pierwsze [ojcostwo] byłem zrażony, ale wszystko uległo poprawie i teraz moje ojcostwo będzie zupełnie inne – podkreślił.

Trzydziestopięciolatek nie krył swojego entuzjazmu w związku z nadchodzącymi zmianami w jego życiu. O Faustynie wyrażał się z czułością, opisując ją jako "normalną dziewczynę", obdarzoną kochającym i ciepłym sercem.

Daniel Martyniuk nie weźmie udziału w porodzie syna - dlaczego?

Daniel Martyniuk, pomimo wyczekiwania na przyjście na świat syna, Floriana, podjął decyzję o nieobecności przy porodzie. Jak sam wyznał, powodem tej decyzji był jego silny lęk przed widokiem krwi oraz iniekcji.

Przy porodzie czy chcę być, to nie wiem, wiesz, jakoś niezbyt lubię takie widoki... krwi. Nienawidzę zastrzyków ani nic. Teraz idziemy na takie lekcje porodowe, ciekawi mnie, co tam będzie – wyznał w podcaście.

Myślicie, że dobrze postępuje?

Daniel Martyniuk, fot. Instagram
Daniel Martyniuk, fot. Instagram
Daniel Martyniuk i Faustyna
Daniel Martyniuk i Faustyna, fot. Instagram