Dariusz i Anna Gnatowscy byli małżeństwem blisko 30 lat. Nieliczni znali historię ich miłości
20 października 2020 roku polskie media obiegła smutna informacja: zmarł Dariusz Gnatowski, czyli serialowy Arnold Boczek ze "Świata według Kiepskich". Aktor cieszył się ogromną popularnością, ale mało kto wiedział o jego życiu prywatnym. To zaś przez ostatnie 30 lat życia skupiało się na miłości do jednej kobiety.
Gnatowski trafił dwa lata temu do szpitala z powodu zapalenia płuc, po czym doszło do ostrej niewydolności oddechowej. Stwierdzono u niego też zakażenie wirusem, wywołującym COVID-19. Zarówno w ostatnich chwilach życia, jak i wcześniej, wspierając go w chorobie, była przy nim żona Anna.
Dariusz Gnatowski – związek z Anną Wach
Aktor poznał i poślubił Annę Wach na początku lat 90. W 1995 roku urodziła im się córka Julia. Para, uciekając od miejskiego zgiełku Krakowa, przeprowadziła się do Gorzkowa koło Wieliczki. Ich historia miłości jest naprawdę oryginalna, a zaczęła się od butów.
W wywiadzie dla gazety "Kurier Lubelski" Gnatowski wyznał, że zachwyciły go buty, które Anna miała na sobie na wernisażu w galerii Teatru Stu przy ulicy Brackiej, gdzie wówczas pracował. "Żona miała charakterystyczne buty z blaszkami. Śmialiśmy się z tych blaszek i tak to poszło, od rzemyczka do kamyczka u szyi. No, ale powiedzmy wprost: zaczęło się od butów" żartował.
Anna Gnatowska jest nauczycielką. Pracuje w jednym z krakowskich przedszkoli. We wspomnianym wywiadzie ujawniła, że musiała znaleźć w sobie dużo wyrozumiałości i cierpliwości ze względu na zawód męża:
– Aktorstwo to bardzo trudny zawód. Chyba jeden z najtrudniejszych. Życie jest zupełnie zwariowane. Darek czasem pracuje 24 godziny na dobę, a czasem ma wolny tydzień. Trudno cokolwiek zaplanować. Choć oczywiście jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wiedziałam, z kim się wiążę, żyjemy tak od lat – mówiła Gnatowska.
Dariusz i Anna Gnatowscy – historia miłości
Jako że Dariusza często nie było w domu, podwójnie cenili oni chwile, które mogli spędzać razem. Lubili swoją wiejską ostoję, w której Anna dbała o ogród i robiła przetwory, a jej mąż gotował i przygotowywał nalewki. "Zamyka w butelkach smak lata. Utrwala nastroje. Potem zimą spogląda na butelkę i mówi, że widzi wiśnię, która wisiała w naszym ogrodzie" opowiadała Anna.
– Żona fajna jest. Bardzo ładna, sympatyczna. Gdy się czymś pasjonuje, to do końca. Ze mnie to raczej słomiany ogień. Ania jest świetną matką i żoną, bez zarzutu prowadzi nasz rodzinny interes. Oboje jesteśmy optymistami. Choć Ania jest bardziej stonowana. Wariackie impulsy wychodzą raczej ode mnie – mówił z kolei o żonie Dariusz, cytowany przez magazyn "Viva!".
Gnatowski dodawał, że ich małżeństwo tyle przetrwało dzięki cierpliwości Anny. To także ona zadbała o jego dietę i odpowiednie leczenie, kiedy lekarze zdiagnozowali u niego cukrzycę. A nie było łatwo, zwłaszcza w okresie, w którym poruszał się na wózku inwalidzkim. Dzięki staraniom żony udało mu się zrzucić aż 25 kilogramów. Tym boleśniejsza była informacja o jego śmierci w 2020 roku, która przedwcześnie przerwała ich wspólną drogę. Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
3. Rozenek zrównana z ziemią po kolejnym występie w "DDTVN". Znowu przesadziła? "Tracicie widzów"
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Kurier Lubelski, Viva!