Dom gwiazdy TVN zalany po sufit. Wszystko w środku zrujnowane
Stan klęski żywiołowej spowodowany powodzią w południowej części Polski trwa. Niszczone są całe gospodarstwa i wielu mieszkańców Polski traci dobytek całego życia. Żywioł nie omija również ludzi znanych i popularnych- Radomir Wit podzielił się z obserwatorami
Stan powodziowy- aktualizacja
Południowa Polska z powodu intensywnych opadów deszczu, które spowodowały poważne podtopienia i powodzie przeżywa właśnie ciężki okres. Szczególnie dotknięte zostały południowo-zachodnie województwa, takie jak dolnośląskie, opolskie i śląskie. Wiele rzek, w tym Odra i Nysa Kłodzka, osiągnęło rekordowe stany, przekraczając znacznie poziomy alarmowe. W niektórych miejscach doszło do przerw w wałach, co spowodowało gwałtowne zalewanie terenów mieszkalnych i rolniczych.
Sytuacja powodziowa już teraz ma poważne konsekwencje dla mieszkańców dotkniętych regionów. Tysiące osób zostało ewakuowanych ze swoich domów, a wiele budynków zostało poważnie uszkodzonych lub całkowicie zniszczonych. Powódź spowodowała również ogromne straty materialne, w tym zniszczenie upraw i infrastruktury. W odpowiedzi na kryzys rząd wprowadził stan klęski żywiołowej, mobilizując służby ratunkowe i wojsko do działań pomocowych. Mimo tych wysiłków, skutki powodzi będą odczuwalne przez wiele miesięcy, a odbudowa zniszczonych obszarów będzie wymagała znacznych nakładów finansowych.
Dramatyczne wieści o mężu Edzi. Z zalanego Kłodzka napłynęły koszmarne informacje Zostawił go na łańcuchu na pewną śmierć. Wiadomo, co z małym OreoLądek-Zdrój - aktualna sytuacja
Skutki powodzi są katastrofalne- Lądek-Zdrój znalazł się w stanie kryzysowym. Zniszczona została nie tylko infrastruktura miejska, ale także środowisko naturalne. Akcja ratunkowa i usuwanie skutków powodzi trwały przez wiele tygodni. Mieszkańcy, wspierani przez służby ratunkowe i wolontariuszy, pracowali ciężko, aby odbudować swoje domy i miasto. Powódź w Lądku-Zdroju była jednym z największych wyzwań, jakie stanęło przed tą malowniczą miejscowością w ostatnich dziesięcioleciach.
Zabezpieczyliśmy pacjentów z jednego tylko budynku, na wszelki wypadek. Nie wiem, jak jest w innych miejscach, ponieważ nie ma zasięgu, więc ciężko nam jest się kontaktować między sobą. Sytuacja jest trudna, ale nie ma zagrożeń, pacjenci są spokojni i zaopiekowani — mówiła w money.pl dr Aleksandra Sędziak dyrektor w sanatorium Lądek-Długopole.
Dom Radomira Wita zalany przez powódź
Radosław Wit znany większości widzów z TVN24 podzielił się ze swoimi obserwatorami, w jakim stanie jest jego dom rodzinny. Woda, która wlała się do domostwa, zniszczyła praktycznie wszystko- meble znajdujące się w domu są nie do odratowania:
Lądek-Zdrój jest w moim życiu od zawsze. To rodzinne miasto mojej mamy. Przyjeżdżamy tutaj, odkąd pamiętam. Z domu należącego do naszej rodziny zostało tyle, co widać. Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie — napisał Radomir Wit.
Dziennikarz przyznał, że on i jego rodzina podniosą się po starciu z żywiołem, ale dodał, że inni mieszkańcy nie mają takiego szczęścia i to właśnie oni wymagają większej pomocy:
Wierzę, że Lądek po tym wszystkim się podniesie i znowu będzie tą wspaniałą miejscowością, przyciągającą turystów (...), ale ludzie, którzy tutaj mieszkają, potracili całe swoje majątki i trzeba pamiętać o tym, że oni bardzo potrzebują pomocy, żeby poradzić sobie z tym wszystkim, z tą skalą tragedii. Bo to, co ja mam, to zdaje się pikuś w porównaniu do tego, z czym oni się mierzą. Dla mnie to dom, taki, do którego wpadałem, a nie taki, w którym mieszkam na co dzień, sobie poradzimy. Trzeba bardzo wspierać tych, którzy zostali teraz bez niczego
Na swoim Instagramie Wit apeluje o wsparcie tych najbardziej potrzebujących:
Skala dramatu mieszkanek i mieszkańców Lądka jest olbrzymia. Masa osób pozostała dosłownie bez niczego. Ich domów już nie ma. Czekają na wsparcie i pomoc. To jak niszczycielska była siła wody w ostatnich dniach obrazuje chociażby widok na jeden z wiaduktów. A właściwie na to, co z niego zostało.