Doda chce kandydować na prezydentkę. Martyna Wojciechowska oddałaby na nią swój głos?
Doda jako prezydentka Polski? W ostatnim odcinku programu piosenkarki pojawiła się sugestia, że po zakończeniu kariery, gwiazda powinna spróbować swoich sił polityce. Jak na taką propozycję zapatruje się Martyna Wojciechowska?
Doda na prezydentkę Polski?
Doda jadła chleb z niejednego pieca. Oprócz kariery wokalnej, gwiazda próbowała swoich sił m.in. w filmie - jako producentka i aktorka. Czy równie dobrze odnalazłaby się również w polityce?
W ostatnim odcinku “Doda. Dream Show” przyjaciółka piosenkarki zasugerowała, że po zakończeniu kariery, powinna się ona zająć dobrem publicznym. Wokalistka odbyła nawet spotkanie z konstytucjonalistą, który poinformował ją o tym, jakie przysługiwałyby jej prawa i przywileje jako prezydentce Polski .
Czy Martyna Wojciechowska zagłosowałaby na Dodę?
Zwracając uwagę na szereg celebrytów, którzy mieli okazję pojawić się w sejmowych ławach, wejście Dody do polityki z pewnością nie byłoby dużym zaskoczeniem. Czy zdołałaby jednak zaskarbić sobie sympatię wyborców na tyle, by uzyskać stanowisko prezydenta? W rozmowie ze Światem Gwiazd Martyna Wojciechowska zdradziła, by oddałaby na piosenkarkę swój głos .
Ja jestem zdania, że Polska potrzebuje kobiety na stanowisku prezydentki, aczkolwiek zawsze będę skupiać się na warunkach i przygotowaniu merytorycznym . Musiałabym dowiedzieć się, jakie są jej poglądy, jaki prezentuje program - wyznała nam dziennikarka.
Martyna Wojciechowska o Dodzie na prezydenta
Według Martyny Wojciechowskiej sama sława nie byłaby wyznacznikiem dobrego prezydenta. Według gwiazdy TVN, odpowiednia kandydatka musiałaby wyróżnić się zdecydowanie czymś więcej .
Nie głosujmy na ludzi, którzy są znani , tylko na tych, którzy dbają o interesy różnych grup. Bycie politykiem dokładnie na tym polega - podsumowała w rozmowie ze Światem Gwiazd dziennikarka.
Martyna nie powiedziała jednak "nie'. Być może Doda zaskoczyłaby tak dobrym programem, że zaskarbiłaby sobie jej głos. Czas pokaże.