Doda przyznała się do podsłuchiwania partnera! "Ona się nie może dowiedzieć". To, co usłyszała, zachwiało jej światem

Doda na ramówce Polsatu 2024

Doda błyszczała ostatnio, jako jedna z najważniejszych postaci w wiosennej ramówce Polsatu na sezon 2024. Artystka pojawiła się na tym wydarzeniu, aby promować nadchodzący koncert „Aquaria”, który niedługo będzie dostępny na platformie Polsat Box Go. W trakcie tego spotkania, przypomniała również o swoich popularnych programach, takich jak „12 kroków do miłości” i „Dream Show”.

Zgodnie z oczekiwaniami prawdziwej gwiazdy, Doda zatroszczyła się o to, aby uwaga obiektywów reporterów była skoncentrowana tylko na niej. Postawiła na odważny styl, prezentując się w krótkiej sukience z nadrukiem imitującym skórę jaguara. Dodatkowo założyła futro, również w zwierzęcy wzór. Do tego dobrała czarne, futrzaste buty, imponującą biżuterię, modne okulary i zrobiła fantazyjną fryzurę.

Doda ostatnio rozpoczęła swój autorski program. Porusza w nim kontrowersyjne tematy. Czego o jej życiu mogliśmy się dowiedzieć z ostatnich odcinków?

Doda wyjawiła kontrowersyjną związkową zasadę

Dorota Rabczewska jest gospodynią swojego własnego programu radiowego na antenie RMF FM, zatytułowanego "Dodaphone". W trakcie emisji nie tylko rozmawia z fanami, ale również łamie wiele tematów uważanych za tabu. Jakiś czas temu mówiła o zasadach, jakie wyznaje w związku. Fani byli w szoku.

Wolę wysypiać się sama niż z partnerem. 9 godzin snu to jest dla mnie podstawa. Najlepiej, by mi nikt nie oddychał do ucha i nie chrapał. Ja muszę być niedotykana, najlepiej totalnie na oddzielnej wyspie zwanej łóżkiem, otulona kołdrą, bez żadnych przytulanek – mówiła.

Jak wyznała Doda Dariusz Pachut na początku sam był bardzo zdziwiony tą informacją. Jak jednak sama twierdzi, nie przeszkadza mu ona i szybko ją zaakceptował.

Ostatnio Doda poruszyła z kolei bardzo bolesny temat w rozmowie z widzami. Wyznała prawdę o swoim przykrym doświadczeniu.

Czego Doda dowiedziała się podsłuchując partnera?

W jednym z najnowszych odcinków programu “DODAPHONE” Rabczewska p oruszyła delikatny temat toksycznych trójkątów w związkach, czyli sytuacji, gdzie osoba trzecia negatywnie wpływa na relację między partnerami. Podczas tego odcinka do Dody zadzwoniła słuchaczka o imieniu Kinga, która podzieliła się swoją bolesną historią. Kinga opowiedziała, że w jej związku z chłopakiem trójkąt stanowiła jego matka. Matka zaproponowała mu nawet, że weźmie kredyt na 100 tysięcy złotych pod warunkiem, że zostawi ukochaną. Kinga desperacko walczyła o swoją relację przez półtora roku, jednak nadopiekuńczy rodzic przejmował nad nią kontrolę, krok po kroku.

W kontekście tego tematu Doda zaskakująco uchyliła rąbka tajemnicy ze swojego życia uczuciowego, wyznając, że w jednym ze swoich poprzednich związków odczuwała, że partner skrywał przed nią pewne tajemnice. W rezultacie postanowiła założyć mu podsłuch, co doprowadziło do szokujących odkryć.

Miałam kiedyś taką sytuację, że lubiłam sobie czasami jakieś podsłuchy podłożyć jak już był taki kryzys w związku. Bo miałam faceta, który był totalnie uzależniony od alkoholu. Oczywiście jego matka go kryła, mówiąc, że jest w szoku. Ona mówi "pierwsze słyszę, jak taki wysoko funkcjonujący biznesmen..." itd. I nagrała mi się ich rozmowa telefoniczna, gdzie ona mówiła do syna: "Ukrywaj to! Ona się nie może dowiedzieć, że już jesteś na trzecim odwyku. Nasza rodzina jest najważniejsza. Zrób z niej wariatkę. Z niej trzeba zrobić wariatkę. Uda nam się to. Nasza rodzina jest jak pięść, a ona jest nikim". Pamiętam to, dokładnie to pamiętam – wyznała Doda.

Wygląda na to, że przykre doświadczenia związkowe już za Dodą. Wydaje się, że artystka wreszcie znalazła miłość u boku Dariusza Pachuta.