Dominika Chorosińska zwróciła się do Tuska! Komentuje zmiany w TVP. Zdjęcie i wpis wywołają międzynarodowy skandal

Dominika Chorosińska przez dwa tygodnie była ministrą kultury. Jak jej poszło?

Aktorka była jedną z kandydatek Mateusza Morawieckiego do rządu, jednak nie uzyskała poparcia większości Sejmu. Głośno jednak o jej działalności podczas dwutygodniowej kadencji. Jako ministra kultury miała zająć się rozwojem i wsparciem polskich artystów. Jej następczyni ujawniła, jak jej poszło.

Okazuje się, że Dominika Chorosińska będą na stanowisku, podjęła blisko 130 decyzji, wydając przy tym horrendalną kwotę pieniędzy w wysokości około 500 milionów złotych. Później jako jedna z posłanek PIS wzięła udział w strajku w siedzibie TVP.

Z budynku wymknęła się jednak ukradkiem, choć i tak przykuła uwagę dziennikarzy. Teraz swoją aktywność przeniosła do mediów społecznościowych.

Tak wyglądało "Pnś" po rewolucji w TVP. Tomaszewska i Sikora już na starcie nie mieli łatwo Czytaj dalej To pojawiło się nagle na ekranie TVP Info. Widzowie przecierali oczy. Okazuje się, że to dopiero początek rewolucji Czytaj dalej

Dominika Chorosińska walczyła o "niezależność mediów".

Przedstawicielka PIS-u była jedną z reprezentantek partii podczas nocnego bojkotu ustawy w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Ostatecznie głosowanie zakończyło się przewagą "za" co rozpoczęło szereg zmian w telewizji publicznej.

Oczywiście pierwszymi przeciwnikami działań są politycy wspomnianej partii. Gdy stawienie się w gmachu TVP nic nie dało, niektórzy przenieśli się do mediów społecznościowych.

Dominika Chorosińska udostępniła wpis, w którym zwróciła się do premiera Polski, Donalda Tuska. Tekst i grafika wywołują ogromne oburzenie. Dawna ministra kultury nie popisała się klasą.

Dominika Chorosińska zwróciła się do Donalda Tuska. Internauci w szoku!

Od czasu zaprzysiężenia Donalda Tuska na premiera Polski nie mógł on liczyć na przychylność polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy raczej pamiętamy jak sam lider partii, Jarosław Kaczyński, nazwał go z sejmowej mównicy "niemieckim agentem".

Teraz Dominika Chorosińska wybrała nieco inny kierunek zarzutów, choć równie międzynarodowy. W mediach społecznościowych zwróciła się do polityka zarówno w polskim jak i rosyjskim języku.

Donek, Ты заслужил похвалу! [Zasługujesz na pochwałę! — przyp. red.]. Odcięcie społeczeństwa od informacji to dobry krok w budowaniu uśmiechniętej Polski. Посмотреть, какая радостная Россия у меня [Spójrzcie, jaka radosna jest moja Rosja — przyp. red.] - opublikowała.

Co więcej, posłanka zamieściła zdjęcie Donalda Tuska, który w swoim odbiciu widzi prezydenta Rosji, Władimira Putina. Internauci są zszokowani zachowaniem osoby, która jeszcze niedawno odpowiadała za sprawy związane z kulturą Polski.

• Zachowuję tego tweeta i zgłaszam odpowiednim służbom. Czas debilnego szczucia przez pisowskich tępaków się skończył. Oczekuj informacji co dalej w tej sprawie. Tylko, żeby się później mąż nie skarżył, że dzieci czytają.
• A Szanowna Pani to w dwa tygodnie jakoś dużo pieniędzy podatników wydała.
• Radzę zrobić kurs języka rosyjskiego. Kłuje w oczy.
• Wstyd posłanko. Wstyd!