Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Freak Fight > Don Kasjo odpowiada Boxdelowi. Końca konfliktu nie widać
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 22.10.2022 14:12

Don Kasjo odpowiada Boxdelowi. Końca konfliktu nie widać

Don Kasjo
youtube.com/c/DonKasjoKrol

Konflikt pomiędzy włodarzami freak fightowych federacji nie ustaje. Po filmie "Boxdela", który zdaniem wielu był merytorycznie na wysokim poziomie przyszedł czas na odpowiedź Kasjusza.

Od czasu odejścia "Don Kasjo" z Fame MMA między tą federacją, a Prime MMA ciągle dochodzi do sporów. W ostatnim czasie organizacje Fame i High League wydały wspólne oświadczenie, w którym sprzeciwiły się praktykom stosowanym przez Prime. Federacja Kasjusza również odpowiedziała swoim oświadczeniem w tej sprawie.

Kasjo odpiera zarzuty

W długim filmie, który "Don Kasjo" opublikował na swoim kanale YouTube włodarz Prime odpowiada na argumenty "Boxdela". Kasjusz zarzuca włodarzowi Fame, że w całej federacji jest najmniej ważnym elementem i jego zdanie znaczy najmniej. Dodatkowo Życiński twierdzi, że Michał Baron bardzo często zażywa substancje psychoaktywne.

"Don Kasjo" twierdzi, że za pas Króla, który dostał od federacji Fame chciał zapłacić sam, ale to jeden z pracowników organizacji zaproponował, że to federacja pokryje koszty produkcji i wygrawerowania pasa, ale "Boxdel" o tym nie wie, bo wspólnicy go o tym nie poinformowali.

Potencjalna walka Kasjo vs Szpilka

Kasjusz odniósł się również do zarzutów "Boxdela" dotyczących tego, że przestraszył się walki z Arturem Szpilką. Życiński mówi, że to federacja ostatecznie zrezygnowała z tego pomysłu, a jego starcie ze Szpilką dojdzie do skutku, ale w Prime MMA i rozmowy na ten temat są już prowadzone.

"Don Kasjo" zarzuca także hipokryzję Baronowi, który w swoim filmie powiedział, że Życiński ze łzami w oczach prosił federację o zmianę werdyktu jego walki z Normanem Parke. W pierwszej kolejności Kasjusz twierdzi, że nic takiego nie miało miejsca, a w drugiej mówi, że to sam "Boxdel" jeszcze w oktagonie mówił, że federacja ponownie przeanalizuje tę walkę.

Kasjusz wyłączył możliwość komentowania jego filmu na YouTube. Zdaniem wielu argumenty użyte przez "Boxdela" są znacznie bardziej przekonujące, a "Don Kasjo" swoją odpowiedzią bardziej sobie zaszkodził, aniżeli pomógł. Na dalsze losy konfliktu fani muszą jeszcze poczekać.

Artykuły polecane przez ŚwiatGwiazd: 1. Znamy rywala Bagiety. Zaskakujące zestawienie federacji Prime 2. Kolejny konflikt Don Kasjo. Zawodowiec nie gryzie się w język 3. Kolejne duże wyzwanie przed Piotrem Szeligą. Zbliża się walka z zawodowcem