Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Bartosiewicz żąda przeprosin od Stanowskiego! Wydała mocne oświadczenie. Poszło o film o kłamstwach Janoszek
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski 31.07.2023 10:35

Bartosiewicz żąda przeprosin od Stanowskiego! Wydała mocne oświadczenie. Poszło o film o kłamstwach Janoszek

Edyta Bartosiewicz żąda przeprosin od Krzysztofa Stanowskiego, KAPIF/EastNews
Edyta Bartosiewicz żąda przeprosin od Krzysztofa Stanowskiego, KAPIF/EastNews

Edyta Bartosiewicz żąda przeprosin od Krzysztofa Stanowskiego. Gwiazda jest oburzona tym, co wydarzyło się po premierze filmu o rzekomych przekrętach Natalii Janoszek “NataLIE”.

NataLIE – druga część dokumentu Stanowskiego o Janoszek

Krzysztof Stanowski wywołał istne trzęsienie w show-biznesie, gdy pod koniec maja wypuścił pierwszą część dokumentu o Natalii Janoszek. Przedstawił w nim zebrane dowody na rzekomo wymyśloną karierę aktorki, która w Polsce przedstawiała się jako “gwiazda Bollywood i Hollywood”. Na reakcję samej zainteresowanej długo nie musieliśmy czekać – zapowiedziała walkę w sądzie o dobre imię.

Reakcja Natalii zadziałała na Stanowskiego jak płachta na byka. Krzysztof postanowił pójść o krok dalej i przygotował drugi dokument zatytułowany “NataLIE” (gra słów Natalia i kłamstwo). 

Pokazał w nim miejsce w Cannes, w którym miała premiera filmu z udziałem Polki – nie był to słynny festiwal jak sugerowała. Stwierdził też, że celebrytka wcale nie spała w luksusowym hotelu Martinez, z którego udostępniała relacje – miała zatrzymać się w wynajętym domu znajdującym się ok. 10 km od miasta. 

Stanowski poleciał też do Bombaju, by sprawdzić, czy w Indiach Natalia jest tak bardzo znana jak sama twierdziła. Na sto zapytanych przypadkowych osób żadna nie rozpoznała aktorki. Poniżej nasza rozmowa z Krzysztofem nagrana tuż po jego powrocie z Indii do Warszawy.

Edyta Bartosiewicz obejrzała film Stanowskiego o Janoszek. Nie kryje oburzenia. "Zapomniał mnie zapytać" Edyta Bartosiewicz nadaje od fryzjera: "Odważnie i z przytupem". Efekt rozczarował fanów

Edyta Bartosiewicz kontra Krzysztof Stanowski

Swój projekt “NataLIE” Stanowski podzielił na kilka części. Każdą z nich rozpoczyna krótki przerywnik, w którym wykorzystano fragmenty przeboju Edyty Bartosiewicz “Skłamałam”. Piosenkarka nie jest zadowolona z tego faktu. W niedzielę wieczorem zamieściła taką oto informację na Instagramie:

Zadzwonił właśnie znajomy i spytał, czy oglądałam najnowszy film znanego vlogera @krzysztof.stanowski na YouTube. Podobno pojawiają się tam fragmenty mojej piosenki 'Skłamałam'. Chcąc nie chcąc weszłam na wskazany Kanał Sportowy i zaczęłam pobieżnie przeglądać prawie 3-godzinny materiał, demaskujący jakąś panią z showbizu. Faktycznie, utwór pojawia się tam kilkakrotnie w krótkich odsłonach, będąc czymś w rodzaju muzycznego motywu, ilustrującego temat wodzącej za nos media celebrytki. Pan Krzysztof przyłożył się do roboty, to trzeba mu przyznać, zapomniał tylko zapytać mnie o zgodę.

Na tym jednak nie skończyła.

Edyta Bartosiewicz, fot. KAPIF
Edyta Bartosiewicz, fot. KAPIF

Edyta Bartosiewicz żąda przeprosin od Krzysztofa Stanowskiego

W poniedziałek rano Edyta opublikowała oświadczenie, w którym zapowiedziała, że będzie żądać od Stanowskiego przeprosin za wykorzystanie jej hitu bez uprzedniego poproszenia o zgodę. Piosenkarka zaznaczyła, że wszystkie prawa do piosenek przysługują tylko i wyłącznie jej. 

Szanowni Państwo, Wszystkie swoje piosenki pisałam z myślą o tym, by niosły pozytywny przekaz. Nie chcę, by w jakikolwiek sposób przyczyniały się do nagonki na kogoś, kto być może ma jakieś poważne zaburzenia osobowościowe. Oczekuję przeprosin od @krzysztof.stanowski za użycie fragmentów utworu 'Skłamałam' bez mojej zgody, usunięcia ich ze swojego filmu i wpłacenia odpowiedniej kwoty na rzecz wskazanej przeze mnie organizacji charytatywnej. P.S. Wszystkie prawa do moich piosenek są po mojej stronie.

Stanowski jak dotąd nie odniósł się do uwag Bartosiewicz. Chyba nikt nie spodziewał się, że jedna afera tak szybko nakręci drugą.

Stanowski odpowiedział na żądania Bartosiewicz komentarzem na Twitterze. Obiecał, że wyciszy fragmenty, w których słychać jej utwór, ale nie zdecydował się jej przeprosić czy wpłacić pieniędzy na szczytny cel:

Wprawdzie nie muszę tego robić, bo wszystko mam rozkminione, ale po pierwsze skoro Edyta Bartosiewicz tak bardzo nie chce, by jej piosenka była kojarzona z tematem zaburzeń psychicznych, to ja to szanuję, a po drugie nie chcę, by ten ważny temat był rozwadniany przez wątek absolutnie ósmorzędny (a widzę, że już niektórzy zaczęli działać w ten sposób), więc wyciszyliśmy niektóre fragmenty. Jak się plik przetworzy (co może potrwać 24 godziny) to będzie można delektować się kilkusekundową ciszą – napisał Stanowski na Twitterze.

Poniżej film Stanowskiego o Janoszek, w którym wykorzystano piosenkę Bartosiewicz. Dotychczas materiał wyświetlono ponad 3 miliony razy. 

Krzysztof Stanowski, fot. EastNews
Krzysztof Stanowski, fot. EastNews