Ewa Wachowicz przyjęła księdza po kolędzie. Doszło do zaskakującej sceny. Tego jej odmówił

Wizyta duszpasterska, czyli przyjmowanie księdza po kolędzie to tradycja, która wciąż jest kultywowana w wielu polskich domach. Jednak w ostatnich latach temat ten budzi coraz więcej kontrowersji. Teraz na ten temat wypowiedziała się Ewa Wachowicz, a niektórzy fani nie mogli uwierzyć w jej słowa.
Ewa Wachowicz - gwiazda kulinarnego świata i telewizji
Ewa Wachowicz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobowości telewizyjnych w Polsce. Jest producentką programów, dziennikarką i prezenterką, a w 1992 roku zdobyła tytuł Miss Polonia. Od lat związana jest z mediami i gastronomią, a jej autorski program Ewa gotuje od lat cieszy się ogromną popularnością wśród widzów.
W 2013 roku dołączyła do jury kulinarnego show Polsatu “Top Chef”, gdzie ocenia umiejętności uczestników. Prywatnie jest osobą ceniącą tradycję i rodzinne wartości, co podkreśla zarówno w swoim życiu, jak i w publicznych wypowiedziach. W niedawnym wywiadzie została zapytana o przyjmowanie księdza po kolędzie - ten temat od lat budzi skrajne emocje.

Wizyta duszpasterska - coraz bardziej kontrowersyjny temat
Wizyta duszpasterska, czyli przyjmowanie księdza po kolędzie to tradycja, która wciąż jest kultywowana w wielu polskich domach. Jednak w ostatnich latach temat ten budzi coraz więcej kontrowersji. Powodów jest wiele - niektórzy wierni skarżą się na oczekiwania dotyczące tzw. "kopert” wręczanym duchownym, inni zarzucają duchownym angażowanie się w politykę lub narzucanie ludziom poglądów.
Dodatkowo widać wyraźny spadek liczby wierzących i praktykujących katolików, co przekłada się na mniejszą liczbę wizyt duszpasterskich w domach Polaków. W rozmowie z Pomponikiem Ewa Wachowicz została zapytana, czy przyjmuje księdza po kolędzie.
Nawet jestem umówiona z moim proboszczem. Księże Stanisławie, czekam.
Padło również pytanie o dawanie kopert.
A to prawda z tymi kopertami? Trzeba dać księdzu kopertę? - została zapytana.
Ewa Wachowicz szokowała fanów mówiąc o wizycie księdza
Wachowicz zaskoczyła fanów swoją odpowiedzią.
Ja nigdy nie miałam sytuacji takiej, że trzeba dawać kopertę, i wręcz przeciwnie - miałam sytuację odwrotną. Byłam wiele razy w sytuacji, w której było mi niezręcznie, bo byłam przygotowana z kopertą, a ksiądz powiedział, że absolutnie nie to jest wizyta duszpasterska, ona nie na tym polega. Proszę przyjść do kościoła, proszę dać na tacę, proszę przyjść do kościoła, nie wiem, dać na mszę, natomiast to nie na tym polega.
Komentarze są różne - niektórzy nie mogli uwierzyć w jej słowa.
- Gdzie jest taki ksiądz?
- Ciekawe gdzie takich księży pani spotkała?
Inni zareagowali bardzo pozytywnie.
- Wreszcie normalna kobieta.
- Oczywiście najbardziej narzekają na księży ci co nie chodzą do Kościoła.
- Mi też zawsze ksiądz mówił, żebym dla dzieci zostawiła.
A czy Wy przyjmujecie księdza po kolędzie?















