Filip Chajzer znalazł nowy sposób na życie! Znajomi mu odradzają, przeczuwają katastrofę
Po przejściu na odpoczynek od "Dzień Dobry TVN" Filip Chajzer zajął się inną działalnością. O szczegółach nowego biznesu opowiedział dawnej współprowadzącej śniadaniówki. Mało kto wierzy w jego powodzenie, jednak prezenter ma plan na sukces.
Filip Chajzer o swoich planach opowiedział Małgorzacie Ohme
Dawniej duet wspólnie prowadził poranne wydania "Dzień Dobry TVN", jednak po zwolnieniu prezenterki widzowie nie mieli co liczyć na ich wspólne wystąpienie. A jednak!
Filip Chajzer dołączył do Małgorzaty Ohme podczas jej internetowego programu "Kafka’15". Wspólnie porozmawiali o nowym przedsięwzięciu gwiazdora TVN. W czasie odpoczynku od medialnej pracy przerzucił się na zupełnie inną dziedzinę.
Cezary Pazura opluty w sklepie! Kobieta zrobiła aktorowi straszną rzecz, zabrał głosNikt z przyjaciół nie wierzył w jego biznes
Nowym pomysłem na biznes jest otworzenie przez Filipa Chajzera lokalu gastronomicznego. Śniadaniownia "Dzień Dobry Wieczór" byłaby wyjątkowym miejscem na mapie Warszawy, a do otwarcia pozostało niewiele czasu. Prezenter chce przyjmować pierwszych gości jeszcze pod koniec tegorocznych wakacji.
W rozmowie z Małgorzatą Ohme przyznał, że pomysł spotkał się z brakiem entuzjazmu wśród jego znajomych. Niektórzy już wróżą mu klęskę.
I jak mówię o tym innym ludziom, to oni mówią do mnie „Filip, ale ty nic nie zarobisz. Przecież na tym nie będzie biznesu”. A ja uważam, że właśnie to jest biznes, bo jeszcze nikt tego nie zrobił. To będzie pierwszy mocktail bar i wierzę, że kosmos nade mną czuwa.
Tym, co ma wyróżniać lokal Filipa Chajzera na tle innych restauracji jest brak napoi alkoholowych. Gwiazdor nie chce przykładać ręki do popularyzacji używek wśród gości. To jednak nie koniec zaskoczeń.
Takiej restauracji ze śniadaniem jeszcze nie było
Lokal "Dzień Dobry Wieczór" ma być prawdziwą nowością na rynku gastronomicznym w stolicy. Potencjalnych klientów ma przyciągać fakt, że będą mogli zjeść pyszne śniadania o każdej porze otwarcia restauracji. Co więcej, w późniejszych godzinach karta będzie wzbogacana o kolejne pozycje. Filip Chajzer ma ambitny plan na biznes.
Będzie to śniadaniownia o nazwie "Dzień Dobry Wieczór". To znaczy, że do 18:00 będzie palił się neon "dzień dobry", a po 18:00 zapali się "dobry wieczór".
Już w sierpniu pierwsi klienci będą mogli ocenić starania prezentera. Co więcej, sam przyznał, że zajmie się obsługą gości. Widzowie "Dzień Dobry TVN" z pewnością nie przepuszczą takiej okazji na rozmowę z dziennikarzem.