Finaliści „The Voice of Poland” wyłonieni, widzowie reagują krytycznie

Przełomowy półfinał „The Voice of Poland”

W sobotę, 22 listopada, na scenie „The Voice of Poland” drużyny trenerów rywalizowały w półfinale, prezentując po dwa występy, w tym oryginalne, autorskie utwory przygotowane specjalnie na ten etap. W tym odcinku skład trenerów był wyjątkowy: obok stałych członków  — Tomsona i Barona, Michała Szpaka, Kuby Badacha oraz Margaret — po raz pierwszy w roli trenera wystąpiła Ania Karwan. 

W drużynie Kuby Badacha do półfinału dotarli Michael Bohm i Łukasz Reks, w zespole Tomsona i Barona — Kinga Rutkowska oraz Mateusz Jagiełło, Margaret poprowadziła Jana Piwowarczyka i Filipa Mettlera, u Michała Szpaka triumfowały Hanna Kuzimowicz i Dominik Czuż, a u Ani Karwan — Żanetę Chełminiak i Mateusza Włodarczyka. 

Decyzje zapadły po połączeniu głosów widzów i punktacji trenerów, co w kilku przypadkach wywołało kontrowersje. Obserwatorzy zwracali uwagę, że mimo silnej konkurencji, to Żaneta zyskała awans do finału, co dla wielu było zaskoczeniem, zważywszy na jej drogę powrotu przez „Comeback Stage”. Dodatkowo, minimalna przewaga punktowa w jej przypadku prowokowała pytania, czy system podziału głosów działa uczciwie.

Widzowie się buntują

Decyzja o wpuszczeniu Żanety do finału spotkała się z falą krytyki w mediach społecznościowych. Wielu komentujących twierdzi, że jej poziom wokalny nie był najlepszy, a to właśnie udział w „Comeback Stage” dał jej przewagę nad innymi półfinalistami. Krytycy sugerują, że mechanizm powrotu do gry przyznaje nieuczciwą drugą szansę, która może być wykorzystywana strategicznie przez trenerów.

• Żaneta z całą sympatią do niej nie jest głosem finałowym. Pomyłka ten Comeback stage, to nie powinno mieć miejsca w następnej edycji.
  Do finału dochodzi osoba, gdzie na Blindach nikt się nie odwrócił, a przed finałem odpadała Gabrysia czy Magda.
• Biedny Mateusz, poraz kolejny został skrzywdzony. A Ania Karwan z kolei bardzo krzywdzi Żanetę ciągnąc ją za sobą i oszukując, że jest dobrą wokalistką. 
• To dlatego tylu genialnych wokalistów odpadło w zeszłym tygodniu żebyśmy dostali to? 😅 
• Przede wszystkim zasady dość niesprawiedliwe, że te osoby od razu są w półfinale.

Internauci podkreślają, że rola trenerów w łącznej ocenie stała się zbyt duża. Według nich punktacja mentorek i mentorów ma zbyt duży wpływ, co z kolei może wypaczać prawdziwy głos widzów. Wielu żąda jawności wyników: chcą wiedzieć dokładnie, ile punktów dał trener, ile publiczność i w jaki sposób te wartości przeliczono. 

• Nie wierzę, ze więcej osób głosowało na Żanetę. To na pewno jest pomyłka!
• Miałam wrażenie, że to było ustawione, jeśli nie to nie wiem co tu się wydarzyło ….

Krytyka dotyczy nie tylko awansu Żanety, ale też ogólnego trendu w programie. Zdaniem części odbiorców „The Voice” odchodzi od meritum wokalnego, a przybliża się do gry narracyjnej i strategii.

Co chcą zmienić widzowie?

W świetle tych kontrowersji, rośnie liczba postulatów zmian w formule programu. Jednym z najczęstszych jest większa transparentność głosowania: internauci sugerują, by TVP i produkcja publikowały szczegółowe wyniki, pokazując dokładne proporcje między punktami od trenerów a głosami publiczności. To ich zdaniem klucz do odbudowy zaufania.

Kolejny postulat to ograniczenie wpływu „Comeback Stage” na finałowy skład. Część widzów uważa, że ten etap daje zbyt dużą przewagę tym, którzy odpadli, co zaburza równowagę względem uczestników, którzy przeszli tradycyjną ścieżką. 

To jest niesprawiedliwe tyłu zawodników musiało rywalizować ze sobą a tych dwoje weszło do półfinału ot tak sobie .....mam nadzieję że w następnych edycjach już nie będzie takich eksperymentów 👎👎👎👎

W połączeniu z transparentnością, chcieliby zmian w proporcjach decyzyjnych — tak, aby głos publiczności miał realną siłę w najważniejszych momentach programu.

Wreszcie, niektórzy mówią o rewizji roli trenerów w półfinałach i finałach: mają być mniej decyzyjni lub ich wpływ ma być bardziej ograniczony, żeby „The Voice” znów był programem, w którym to talent wokalny, a nie strategia trenerska, przesądza o zwycięstwie.