Telewizja.Swiatgwiazd.pl > Informacje > Goście Michała Rachonia skrytykowali Donalda Tuska. Dziennikarz nie zareagował
Alicja Czepli
Alicja Czepli 24.03.2022 09:29

Goście Michała Rachonia skrytykowali Donalda Tuska. Dziennikarz nie zareagował

tvp
Jakub Kaminski/East News

Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki budzi duże emocje. Szczególnie w studio TVP od kilku dni jest to najgorętszy temat, któremu poświęca się dużo czasu antenowego. W najnowszym odcinku programu „Jedziemy” padło kilka bardzo ostrych słów.

  • Donald Tusk postanowił powrócić do polskiej polityki - został prezesem Platformy Obywatelskiej

  • TVP poświęciło politykowi opozycyjnej partii dużo czasu antenowego

  • W poniedziałkowym programie „Jedziemy” goście Michała Rachonia wylali na Donalda Tuska wiadro pomyj, przy aprobacie prowadzącego

TVP słynie z niechęci do polityków opozycji. W ostatnich dniach tematem nieschodzącym z pasków i nagłówków jest powrót Donalda Tuska. Niejednokrotnie komentarze dziennikarzy są mocno krytyczne. Najnowszy odcinek „Jedziemy” wzbudził dużo kontrowersji, padły ostre słowa.

TVP komentuje powrót Donalda Tuska

Od miesięcy wśród zwolenników Platformy Obywatelskiej głośno było o rzekomym powrocie Donalda Tuska do polskiej polityki. Wielu komentatorów politycznych sugerowało, że niebawem możemy spodziewać się prezesa Rady Europy i byłego premiera Polski z powrotem w szeregach opozycyjnej partii.

W miniony weekend były premier wziął udział w konferencji, na której odpowiadał na pytania dotyczące jego powrotu do Polski. Dzień wcześniej został wybrany przewodniczącym Platformy Obywatelskiej, co wzbudziło wiele emocji w polskich mediach i Internecie.

Szczególnie TVP poświęciło w ostatnich dniach bardzo dużo czasu antenowego opozycyjnemu politykowi. W wieczornych wydaniach „Wiadomości” z 3 i 4 lipca aż 50% programu było poświęcone Donaldowi Tuskowi. Oczywiście materiały były mocno krytyczne, a materiał z konferencji został nagrany i pokolorowany w taki sposób, by przedstawić polityka jako... diabła.

W poniedziałkowym programie „Jedziemy” także wzięto na warsztat temat Donalda Tuska. Michał Rachoń wraz z gośćmi - Marianem Kowalskim, Agnieszką Siewiereniuk-Maciorowską i Zbigniewem Górniakiem - komentowali powrót prowadzącego Rady Europy. Padło kilka ostrych słów.

TVP w niewybrednych słowach obraża Donalda Tuska

Jednym z pierwszych zarzutów wobec polityka Platformy Obywatelskiej były kłamstwa. Jedyna kobieta w studio zarzuciła je Tuskowi, nie odniosła się jednak w jakiej konkretnie kwestii miał kłamać. Powiedziała, że nie zna tak obrzydliwego kłamcy jak Tusk, po chwili się jednak poprawiła, że przecież zna - Rafała Trzaskowskiego.

Później nie było lepiej, padło kilka bardzo mocnych słów. W pewnym momencie zauważono, że na zaprzysiężeniu Tuska nie był obecny Rafał Trzaskowski, ponieważ miał się udać na szczepienie. Marian Kowalski skomentował to słowami, że europejski polityk jest dużo groźniejszą zarazą. Z kolei Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska porównała go do... Hitlera, nazywając go „Opposition Führer”.

Tak ostra krytyka przeszła bez reakcji Rachonia. Prowadzący nie tylko nie zwrócił uwagi gościom, ale i sam był autorem kilku mocnych komentarzy. Zauważył między innymi, że rzekomo Tusk nic nie zrobił podczas swojej kariery w UE. Miał jedynie doprowadzić do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii.

Materiał o Donaldzie Tusku również nie był wolny od hejtu i manipulacji. W puszczanym nagraniu zmontowano rozmowy polskiego polityka z Władimirem Putinem czy Angelą Merkel. Wydźwięk programu jest bardziej niż jasny. Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

Źródło: Wirtualna Polska

Tagi: TVP