Goście na weselu Krzysztofa Ibisza musieli spełnić jeden warunek. Internauci są podzieleni
Krzysztof Ibisz jest jednym z najpopularniejszych prezenterów w Polsce. Od lat obecny jest w show-biznesie i jak widać, jest to jego prawdziwe powołanie. Gwiazdor do tej pory nie mówił zbyt wiele o swoim życiu prywatnym. Ostatnio jednak zrobił wyjątek. Nie bez powodu. Niespełna miesiąc temu wziął ślub z o 27 lat młodszą Joanną Kudzbalską. Młoda para na weselu postawiła swoim gościom pewien warunek.
Krzysztof Ibisz od wielu lat jest gwiazdą telewizji Polsat. To z tą stacją związał swoją karierę i najwyraźniej obie strony mimo upływu lat cały czas bardzo chwalą sobie tę współpracę. Prezenter w ostatnim czasie przeżywa prawdziwym rozkwit także w sferze prywatnej. Kilka tygodni temu po raz trzeci się ożenił.
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska wzięli ślub
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska są jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Kiedy w mediach pojawiły się wieści o ich zaręczynach, internauci wręcz nie mogli się doczekać, kiedy zakochani zdecydują się powiedzieć sobie sakramentalne tak.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Kilka tygodni temu para wreszcie sformalizowała swój związek. Na Instagramie zarówno Krzysztofa jak i Joanny zdjęcia z ceremonii pojawiły się zaraz po fakcie. Co ciekawe, małżonkowie wymyślili dość nietypowy sposób na to, by zapewnić sobie w tym dniu maksimum prywatności.
Ibisz: Bardzo dziękujemy również za uszanowanie naszej prywatności i zabawę bez telefonów
Ibiszowie zdążyli już wrócić z podróży poślubnej i jak widać, cały czas żyją jeszcze swoim weselem. Na ich Instagramowych profilach pojawiły się wpisy z podziękowaniami dla wszystkich, dzięki którym ich zaślubiny były tak piękną i niezapomnianą uroczystością.
- Kochani, jak zapewne wiecie kilka tygodni temu odbył się nasz Ślub. Ten dzień nie byłby tak wyjątkowy gdyby nie osoby, które bardzo zaangażowały się w nasze wydarzenie i którym chcielibyśmy serdecznie podziękować - rozpoczął post Krzysztof.
W dalszej części wpisu gwiazdor wymienił z osobna tych, którzy byli dla nowożeńców nieocenioną pomocą. Na koniec zwrócił się do wszystkich gości i wyraził wdzięczność za to, że uszanowali ich prywatność i bawili się na weselu... bez telefonów. Na wieść o tym, że Ibiszowie wymyślili takie zasady całej zabawy, w sieci zawrzało. Internauci są podzieleni.
- To brzmi jak jakieś zaburzenia i obsesja kontroli. Tak się obchodzi z dorosłymi ludźmi czy z przedszkolakami ze szkoły specjalnej? - obruszył się jeden z internautów.
Pomimo wielu głosów krytyki, zdarzały się też osoby, które popierały pomysł nowożeńców.
- Rozumiem to. Ja nie jestem nikim znanym ale mega się wkurzyłam, gdy pewna laska wszystkie foty, którego zrobiła na naszym ślubie, od razu wrzuciła na fejsa. Bez pytania! Serio. Byłam wściekła - czytamy na w komentarzach na stronie Pudelka.
A Wy, co sądzicie o pomyśle pary?
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Widzowie Polsatu nic nie słyszeli. Dopiero za kulisami Pavlović powiedziała prawdę o Bieniuk
Kolejna fatalna wiadomość dla Beaty P. Straci fortunę, eksperci podali konkretną kwotę
Nie żyje 54-letni aktor. Został znaleziony martwy we własnym mieszkaniu
Źródło: Pudelek
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
