Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Historia miłości Antoniego Pawlickiego i Agnieszki Więdłochy. Udało im się ukryć narodziny dziecka
Magdalena Cichocka
Magdalena Cichocka 27.10.2022 04:00

Historia miłości Antoniego Pawlickiego i Agnieszki Więdłochy. Udało im się ukryć narodziny dziecka

Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki EA
fot. TRICOLORS/East News

Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki przez lata wcielali się w zakochaną parę. Pracowali wówczas na planie serialu "Czas honoru". Widzowie długo czekali, by aktorzy zdecydowali się stworzyć związek również w życiu prywatnym. Po latach i licznych przeżyciach wspólnie uznali, że chcą spędzić ze sobą resztę życia.

Zarówno Agnieszka jak i Antoni mają za sobą kilka nieudanych związków. Mimo wieloletniej znajomości potrzebowali masy doświadczeń i czasu, aby zrozumieć, że są dla siebie stworzeni. Poznajcie ich poruszającą historię.

Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki - początek znajomości i rozkwit miłości

Serial "Czas honoru" miał swoją premierę w 2008 roku. Agnieszka i Antoni poznali się na planie produkcji. Mimo że grali zakochaną parę, zbliżenia i uczucia początkowo nie przełożyły się na życie prywatne. W tamtym czasie aktor był w związku, natomiast 23-letnia Agnieszka rozpoczęła relację z 19-letnim wtedy Maciejem Musiałem. Z czasem jednak oba związki zakończyły się rozstaniem.

Dopiero w dzień 30. urodzin Agnieszki doszło do wydarzeń, które raz na zawsze zmieniły ich życie. Antoni Pawlicki tego dnia odwiedził aktorkę z bukietem kwiatów. Postanowili wówczas dać sobie szansę i spróbować stworzyć coś niesamowitego.

Jak pokazał czas, ich decyzja była trafiona i miała swój finał na ślubnym kobiercu. W 2018 roku Agnieszka i Antonii pobrali się, a dwa lata później powitali na świecie swoją córeczkę.

Myślę, że jedynym cudownym sposobem przejścia przez życie jest posiadanie rodziny. Ten tradycyjny model jest według mnie idealny — powiedział swego czasu Antonii Pawlicki.

Zakochani dbają o swoją prywatność

Znanej i uwielbianej przez Polaków parze udało się pobrać z dala od błysku fleszy. Dopiero po czasie wyszło na jaw, że zakochani wzięli ślub w Opactwie Benedyktynów w Lubiniu w województwie wielkopolskim. Parze udało się również w tajemnicy przed mediami powitać swoją pociechę.

To córeczka. Mała przyszła na świat w połowie grudnia. Jest śliczna i zdrowa. To najpiękniejszy prezent, jaki Agnieszka dostała z okazji 35. urodzin — zdradziła w 2022 roku osoba z otoczenia pary. Z magazynu "Życie na gorąco" dowiadujemy się również od tajemniczego informatora, że para pragnie powiększyć swoją rodzinę o kolejne dziecko. Antoni marzy, by przed 40. urodzinami mieć jeszcze syna. Z kolei mało wylewna Agnieszka powiedziała w wywiadzie dla "Twojego Stylu":

To największe szczęście, jakie mogło mnie spotkać. Słyszałam opinie, że sprowadzenie dziecka na taki świat jest przejawem egoizmu […] Marzę, by moja córka była niezależna i sprawcza. Solidarna z innymi kobietami. Solidarność wydaje mi się w ogóle dziś najważniejsza.

Zobacz zdjęcia:

Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki EA
Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki, uroczysta premiera filmu "Proceder", fot. TRICOLORS/East News
Agnieszka Więdłocha
Agnieszka Więdłocha, fot. instagram.com/agnieszka.wiedlocha.official
Agnieszka Więdłocha
Agnieszka Więdłocha, fot. instagram.com/agnieszka.wiedlocha.official
Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki
Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki, fot. instagram.com/agnieszka.wiedlocha.official
Antoni Pawlicki
Antoni Pawlicki, fot. instagram.com/antek_pawlicki
Antoni Pawlicki
Antoni Pawlicki, fot. instagram.com/antek_pawlicki

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

  1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat

3. Właśnie ogłoszono wyniki "Tańca z gwiazdami", ulubieńcy odpadli tuż przed wielkim finałem

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.

Źródło: Twój Styl, Życie na gorąco, Viva