Irenie Santor łamał się głos. Takiej jej jeszcze nie widzieliśmy. Kamera uchwyciła ją we wzruszającym momencie
Irena Santor została wyróżniona prestiżową nagrodą Collegium Humanum, Złotym Medalem Sukcesu. Gwiazda we wzruszających słowach opowiadała, czym jest dla niej ten wyjątkowy honor.
Irena Santor jedną z największych polskich piosenkarek
Irena Santor to bez wątpienia ikona polskiej muzyki. Obecna na scenie już od wczesnych lat 50., wykreowała dziesiątki niezapomnianych przebojów, które porywają kolejne pokolenia słuchaczy.
“Już nie ma dzikich plaż”, “Powrócisz tu”, czy “Tych lat nie odda nikt” to zaledwie trzy przykładowe utwory z bogatego dorobku artystki, której każdy hit rozpoznawany jest przez Polaków już po “pierwszej nutce”.
Tylko u nas: To on rzucił w Zenka Martyniuka jajem. Sprawca został schwytany, muzyk ujawnia, co się z nim stałoIrena Santor z prestiżową nagrodą
W sobotę w Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana odbyła się uroczysta Gala Graduacji Absolwentów Collegium Humanum. Podczas wydarzenia przyznano Irenie Santor nagrodę Złotego Medalu Sukcesu.
Wyraźnie wzruszona piosenkarka z dumą przyjęła wyróżnienie. Wkrótce później podzieliła się z redakcją portalu Przeambitni.pl refleksją dotyczącą uhonorowania jej dorobku w taki sposób.
Irena Santor nie kryje wzruszenia
Ja już skończyłam swoją pracę i jako podsumowanie mojej pracy to jest bardzo ważny medal. Bo to chyba znaczy, że w życiu byłam potrzebna komuś. Że moje piosenki były komuś potrzebne, że moja praca nie poszła na marne. Że moje nadzieje, które wiązałam zawsze z piosenką, z muzyką, się nie zdewaluowały, żyją jeszcze - opowiadała wzruszona Irena Santor.
Piosenkarka podkreśliła również, jak ogromną radością jest dla niej obserwowanie nowych pokoleń artystów, którzy wykonują jej utwory. Wyznała, że nigdy nie spodziewała się, że jej twórczość będzie miała “taki rezonans”.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: przeambitni.pl