Jakimowicz zaatakował syna Orłosia. Puściły mu wszystkie hamulce
Życie miłosne Macieja Orłosia stało się niedawno interesującym tematem dla Jarka Jakimowicza. Osławiony złą sławą prezenter zaatakował jednego z synów dziennikarza. Były pracownik TVP nie przebierał w słowach. Padły poważne oskarżenia.
Maciej Orłoś - związki, dzieci
Maciej Orłoś przed laty był jednym z najpopularniejszych dziennikarzy Telewizji Polskiej, gdzie przedstawiał wydania "Teleexpressu". Do programu powrócił po ośmiu latach, gdy doszło do zmian władzy w wyniku wyborów parlamentarnych. Obecnie prezenter nadal króluje w wieczornym paśmie.
Prywatnie trzykrotnie się rozwodził, a aktualnie jest w nieformalnym związku z Pauliną Koziejowską. Ma czwórkę dzieci . Z drugiego małżeństwa doczekał się dwójki synów: Rafała i Antoniego, a z trzecią żoną powitał na świecie: Kubę i Melanię.
Maciej Orłoś nieczęsto wypowiada się na prywatne tematy, ale nie ukrywa dumy z dzieci. Dwójka młodszych pociech została bohaterami jego książek "Tajemnicze przygody Kubusia", "Tajemnicze przygody Meli" i "Kuba i Mela dają radę". Antoni Orłoś udziela się za to w show-biznesie.
To właśnie on padł ofiarą ataku Jarka Jakimowicza. Były dziennikarz TVP zaczął wprost obrażać syna Macieja Orłosia.
Jarek Jakimowicz atakuje syna Macieja Orłosia
Jarek Jakimowicz słynie ze swoich niewybrednych opinii, którymi bardzo chętnie dzieli się w mediach społecznościowych . Tym razem było podobnie, gdy postanowił wypowiedzieć się na temat syna Macieja Orłosia. Antoni podzielił się z internautami postem, który dziennikarz o nim napisał.
Ta namiastka faceta przedstawia się: Ja nazywam się Antoni Orłoś. Nie wierzę, Antoś, zbadaj testosteron, bo jak Twoim ojcem na serio jest Maciej to Twój poziom tego hormonu będzie jak u kury. Nie mówię tu o Jacku KURSKIM, bo takich frajerów jak Ty i Twój ojciec to "KURA" lewą dziurką od nosa by wciągnął. W necie można przeczytać, że: Maciej Orłoś miał aż trzy żony. Jedną zostawił, gdy była ciężko chora. To Ty Antoś z jakiego związku jesteś?
W następnej części postu Jarek Jakimowicz wspomniał o propozycjach freak fightów, które otrzymywał do tej pory. Dziennikarz chciał tym sposobem wpleść groźby skierowane w stronę syna Macieja Orłosia.
Gdyby nie taki Jakimowicz, to takie frajery, namiastki mężczyzn nie miałyby o kim mówić i zasięgów sobie robić. Coś tam plujesz o freak fightach, że Jakimowicz to czy tamto. Jak tylko ruszyły te organizacje to dostawałem propozycje walk. Otrzymuję propozycje do dziś za kasę, nigdzie tak szybko i łatwo nie będę miał szansy zarobić (1,5 miliona najlepsza propozycja). Nie zobaczysz mnie tam jednak frajerze, ale jak będzie mi dalej ubliżać to dostaniesz w japę, polecisz na psiarnię i ja jeszcze padnę na koszta, ale nie ma problemu frajerze - zakończył Jarek Jakimowicz.
Na tym jednak nie zakończył się atak dziennikarza. Syna Macieja Orłosia udostępnił komentarze, które zaczęły pojawiać się pod jego postami. Wszystkie należały do Jarka Jakimowicza. Padły poważne oskarżenia.
Masa nieprzyjemnych komentarzy u Antoniego Orłosia. Jarek Jakimowicz się odpalił
W kolejnych relacjach syna Macieja Orłosia pokazał jakie komentarze dostawał od Jarka Jakimowicza. Dziennikarz puścił wszelkie hamulce i cofnął się nawet do postów sprzed trzech lat.
Jarek Jakimowicz o 8 rano machnął mi 16 komentarzy, w których głośno zastanawia się nad moją orientacją i nad tym, czy nie byłem może molestowany - napisał Antoni.
Komentarze Jakimowicza są pełne obraźliwych stwierdzeń. Nie zabrakło także poważnych oskarżeń.
- Kto pierwszy Ciebie molestował?
- Jaki lamus bez charakteru.
- W kiblach dla facetów też tak kucałeś za kasę frajerze?
- Leczyłeś się deb**u psychicznie?
Jarosław Jakimowicz po wątpliwej aktywności postanowił zamilknąć w mediach społecznościowych.