Jarosław Jakimowicz dobiera się do Marcina Hakiela. Tak publicznie go podsumował
Jarosław Jakimowicz stał się głośną postacią show-biznesu za sprawą swoich kontrowersyjnych wypowiedzi na temat przedstawicieli polityki, a także innych gwiazd. Tym razem na jego celowniku znalazł się Marcin Hakiel. Były dziennikarz TVP skomentował życie miłosne tancerza.
Jarosław Jakimowicz atakuje kolejną gwiazdę
Prezenter przez trzy lata prowadził program dla stacji TVP Info "W kontrze", jednak produkcja postanowiła zakończyć z nim współpracę po licznych skandalach. Brak telewizyjnego programu nie sprawił jednak, że o Jarosławie Jakimowiczu zrobiło się cicho.
Gwiazdor w wolnym czasie skupił się na aktywności w mediach społecznościowych, gdzie bez ogródek krytykuje polityków, a także kolegów z branży show-biznesowej. Nikt nie jest bezpieczny, nawet Marcin Hakiel. To on zwrócił uwagę byłego gwiazdora TVP.
Jarosław Jakimowicz uderza w Marcina Hakiela
Życie miłosne byłego męża Katarzyny Cichopek interesuje nie tylko portale plotkarskie, ale również samego prowadzącego programu "W kontrze". W mediach społecznościowych udostępnił jeden z nagłówków, które opisywały nowy związek Marcina Hakiela.
Co więcej, Jarosław Jakimowicz nie mógł zrozumieć częstotliwości romantycznych spotkań choreografa. Przed internautami nie krył zdziwienia jego licznymi amorami.
Co Jarosław Jakimowicz napisał o Marcinie Hakielu?
Przypomnijmy, że od czasu zakończenia związku z Katarzyną Cichopek Marcin Hakiel był już w dwóch publicznych relacjach. Po rozstaniu z aktorką związał się z tajemniczą Dominiką, która sporadycznie pojawiała się w jego mediach społecznościowych.
Teraz natomiast widywany jest w towarzystwie pięknej brunetki. Jarosław Jakimowicz nie potrafi zrozumieć, jak gwiazdor zostaje "przyłapywany" na kolejnych randkach z kobietami.
Ten jakoś też ostatnio przyłapywany na amorach. Jakoś to zaczyna wyglądać, jakby chciał coś przykryć. Rasowy facet może być przyłapany raz albo nigdy.
Prezenter nie wyjaśnił swoich domysłów na temat "przykrycia" jakiejś tajemnicy przez tancerza. Sam zainteresowany pozostawił słowa bez komentarza.
