Joanna Racewicz wzięła ślub? Pokazała zdjęcia z ceremonii. Jej mąż w centrum uwagi

Joanna Racewicz straciła męża w katastrofie smoleńskiej

W kwietniu 2010 roku w katastrofie smoleńskiej zginął Paweł Janeczek, oficer BOR-u. Prywatnie związany był z Joanną Racewicz. Doczekali się syna. Dziennikarka wielokrotnie we wpisach czy wywiadach wspominała męża. Nie ukrywała także, że samodzielne macierzyństwo było i jest dla niej wyzwaniem.

Od śmierci Janeczka Racewicz nigdy nie dała znać, że jej serce znowu jest zajęte, a tu takie wieści!

Jedna ze sławnych bliźniaczek syjamskich wyszła za mąż. Internauci pytają: "Co z jej siostrą?" Czytaj dalej Akop Szostak nie ma spokojnych świat. Puściły mu nerwy. Poszło o rozstanie Czytaj dalej

Joanna Racewicz udzieliła nam emocjonującego wywiadu

Jakiś czas temu Joanna Racewicz udzieliła Światu Gwiazd emocjonującego wywiadu, w którym to wspominała swojego męża. 

W rozmowie z Moniką Maszkiewicz wróciła wspomnieniami do tego, co działo się 10 kwietnia 2010 r. Wyjawiła, że w dniu tragedii była w pracy. W pewnym momencie przerwała wywiad, tak poniosły ją emocje.

Czas nie leczy ran, wcale. Gdybym miała jakoś nazwać funkcję czasu w tym przypadku, w każdym innym zresztą, to on oswaja z tym, z czym masz się zmierzyć, niczego nie leczy. Może uczy cię chodzić nową koleiną, uczy nowych kroków, nowego oddechu, trochę bardziej płytkiego, ale nie leczy ran - orzekła Joanna Racewicz po powrocie do studia nagraniowego.
 

Wygląda jednak na to, że znalazła pocieszenie. A to niespodzianka.

Joanna Racewicz wzięła ślub

Joanna Racewicz zaskoczyła wszystkich i ogłosiła, że wzięła ślub. Niewiele osób wiedziało, że w ogóle się z kimś spotyka. Dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej imię ukochanego zaczyna się na R.

Nie ma ich wspólnych zdjęć, ani żadnych relacji z udziałem mężczyzny. Nic nie wiadomo na temat tego, kim jest wybranek Joanny. Tym bardziej zaskoczyły ślubne zdjęcia na profilu Racewicz. Pokazała się w sukni ślubnej, podczas toastu z mężem i napisała:

Na razie tylko tyle
Zdążyliśmy na „R” w nazwie miesiąca.
Pora uwierzyć, że wiosna niesie szczęście. Serdeczności
J. 
 

Nic dziwnego, że wszyscy dokładnie przyglądają się zdjęciom, a jej mąż w centrum zainteresowania. 

Można pomyśleć, że to żart z okazji 1 kwietnia, ale w poście zaznaczyła, że zdążyli w miesiącu z “r”, czyli wychodzi na to, że to w marcu zawarli związek małżeński. Pod wpisem nie brakuje gratulacji! Jak myślicie? Żarcik czy szczera radość ze zmian w życiu?

Świat Gwiazd skontaktował się z Joanną z pytaniem, czy to żart primaaprilisowy. Gwiazda w odpowiedzi pożyczyła nam dużo uśmiechu.