Justyna Kowalczyk o swojej "ucieczce". Pierwszy raz od dawna zwróciła się do internautów, zamieściła wymowne nagranie
Justyna Kowalczyk w ostatnim czasie przeżyła prawdziwą tragedię, gdy jej mąż zginął podczas jednej z górskich wypraw. Pomimo żałoby biegaczka nadal pozostaje aktywna w mediach społecznościowych. Po raz pierwszy od tragedii internauci usłyszeli jej głos w relacji.
Justyna Kowalczyk mierzy się z ogromną tragedią
Po pogrzebie Kacpra Tekieliego biegaczka zapowiedziała, że wraz z synem chce kontynuować pasję mężczyzny. Internauci mogli już kilkukrotnie zobaczyć, jak wraz z malcem relacjonuje kolejne wyprawy na łonie natury.
Do tej pory pozostawała nieco oddalona od obserwatorów, ponieważ choć publikowała nowe posty, uniemożliwiła im pozostawianie komentarzy. Tym razem postanowiła komunikować się z internautami w inny sposób. Krótkie nagranie pojawiło się na jej profilu w sobotni poranek.
Internauci po raz pierwszy od dawna usłyszeli jej głos
W filmiku Justyna Kowalczyk pokazała internautom, jak trenuje biegi na świeżym powietrzu. Gdy inni dopiero rozpoczynali swój dzień gwiazda była już po porządnym dystansie. Dumna z wyczynu pochwaliła się obserwatorom, choć słychać jak, po wysiłku ledwo łapie oddech.
Koniec treningu […] Ludzie jeszcze śpią, zaraz pobiegną maratończycy, a ja sobie nawracam.
Justyna Kowalczyk podzieliła się własną "ucieczką"
Wraz z krótkim nagraniem gwiazda zdradziła, co w ostatnim czasie pozwala jej na "ucieczkę". W trudnych chwilach oddaje się zawodowej pasji, jaką jest sport i bieganie. Nagła utrata ukochanej osoby zmieniła rzeczywistość Justyny Kowalczyk o 180 stopni.
Górskie wyprawy były aktywnością, która połączyła zakochanych i jest obecnie dla biegaczki formą "odcięcia się" od innych spraw. Jak przyznaje, to najlepsze rozwiązanie w jej sytuacji.
Trenowanie to ucieczka? Oczywiście! Najlepsza z możliwych.