Oto co Bomba napisała w SMS-ie do Peretti po tragicznej śmierci Patryka. Padły słowa o traumatycznym przeżyciu

Pogrzeb syna Sylwii Peretti i przemowa jego przyjaciela

Tragiczna śmierć syna Sylwii Peretti wstrząsnęła całym krajem. Gwiazda “Królowych życia” straciła 24-letnie dziecko, które jeszcze rok wcześniej prowadziło ją do ołtarza. Razem z Patrykiem w wypadku samochodowym zginęło trzech pozostałych pasażerów. Nagranie z ulicznych kamer prezentujące auto uderzające z impetem w latarnię przyprawia o ciarki.

21 lipca urna z prochami Patryka została złożona do grobu. W ostatniej drodze towarzyszył mu tłum przyjaciół. Młody mężczyzna był lubiany i cieszył się dobrą sławą. Świadczą o tym słowa jego przyjaciela, który zdobył się na wyciskające łzy przemówienie podczas ostatniego pożegnania:

Niektórzy ludzie chcą po prostu od życia czegoś więcej, niż tylko je przeżyć. Patryk właśnie taki był. Tej nocy, podczas której wydarzyła się ta tragedia, stało się coś, czego nigdy nie zrozumiemy. Jednak nie możemy tego oceniać. Czasem jest tak, że popełniasz błędy, które wielokrotnie uchodzą ci na sucho, a potem wkraczasz na prawidłową ścieżkę i jedno na niej potknięcie, kosztuje życie. Tak właśnie było w tym przypadku. Patryk kiedyś błądził, ale to właśnie dzięki rodzinie wkroczył na właściwą drogę – powiedział.

Poniżej nagranie całego przemówienia przyjaciela Patryka.

Przyjaciel w dniu pogrzebu syna Sylwii Peretti wspomina feralną noc. Zdobył się na bolesne słowa Czytaj dalej

Edzia z "Królowych życia" o śmierci syna Sylwii Peretti

Sylwia otrzymała mnóstwo wsparcia od fanów i znajomych z branży. Gwiazdy programów, z którymi była związana, dodają jej otuchy komentarzami w social mediach. Dla Świata Gwiazd głos zabrała Edzia Nowak z “Królowych życia”. Przyjaciółka Dagmary Kaźmierskiej zaapelowała o uszanowanie prywatności Peretti w trudnym dla niej czasie:

Już dajcie spokój. Ileż można. To jest taki okropny dramat dla Sylwii i całej rodziny – powiedziała nam Edzia.

Teraz Sylwia Bomba zdradziła, co napisała w SMS-ie do koleżanki z TTV. 

Co Sylwia Bomba napisała w SMS-ie do Sylwii Peretti po śmierci Patryka?

Gwiazda “Gogglebox. Przed telewizorem” sama rok temu musiała stawić czoła przykrej sytuacji, gdy zmarł jej były partner i ojciec jej jedynego dziecka. 

Jacek Ochman, wieloletni prezes klubu Znicz Pruszków, odszedł w lipcu 2022 roku. Sylwia musiała stawić czoła niewygodnym pytaniom ze strony internautów i dziennikarzy. Doskonale wie, z czym obecnie mierzy się Sylwia Peretti.

Dla serwisu Pomponik Bomba zdradziła treść SMS-a wysłanego do pogrążonej w żałobie mamy Patryka:

Napisałam do Sylwii wiadomość, ale nawet nie wiedziałam, jakich słów użyć. Napisałam jej tylko, że współczuję jej całym sercem i przytulam tak, jak matka przytula matkę, bo nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, co ona czuje i jakich słów użyć, aby wyrazić moje współczucie dla niej. Ja myślę, że u niej to będzie bardzo traumatyczne przeżycie.

To kolejny raz, gdy Sylwia zabrała głos w sprawie sytuacji, z jaką musi mierzyć się Peretti. Wcześniej skrytykowała publiczną debatę na temat tragicznej śmierci 24-letniego syna gwiazdy “Królowych życia”:

Wyobraź sobie Sylwię, która wiedziała, że jej syn lubi szybko jeździć, która też lubiła szybko jeździć, która traci jedynego syna, z którym miała fantastyczny kontakt. Ona wiele razy mówiła, że to jest jej nagroda od losu i najlepszy przyjaciel. A teraz non stop: "zawinił", "jego wina". Uważam, że to nie jest moment na takie oceny. W obliczu takiej tragedii powinno się dać Sylwii czas. Powinno się uszanować, że te rodziny mają teraz żałobę – powiedziała.

Łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi Patryka.