Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski ze łzami w oczach w "Pnś". Smutny komunikat złamał serca widzów
W sobotnim wydaniu "Pytania na śniadanie" widzów przywitała Kasia Cichopek wraz z Maciejem Kurzajewskim. Mimo zbliżających się świąt duet nie miał dla odbiorców pozytywnych wiadomości. W jednym z segmentów podzielili się smutnymi nowinami. W studio zapanowała przejmująca atmosfera.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski przed świętami w "Pytaniu na śniadanie"
W siedzibie Telewizji Polskiej zapanowała prawdziwa rewolucja po ostatnich zmianach. Widzowie śniadaniówki mogą jednak o niczym nie wiedzieć. W porannym programie nie przekazano wiadomości o kłopotach stacji. Zamiast tego prowadzący skupiają się na przyjemniejszej, świątecznej, tematyce.
Jednak problemy nie ominęły nawet "Pytania na śniadanie". Niedawno pisano o nagłym zwolnieniu Anny Popek , a teraz prezenterzy podzielili się z widzami smutnymi wiadomościami.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski z pewnością nie tak wyobrażali sobie wydanie śniadaniówki dzień przed Wigilią. Nagle wszyscy pogrążyli się w ponurym nastroju.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski ze smutnymi wiadomościami w "Pytaniu na śniadanie"
Duet prowadzących jest bez wątpienia najsławniejszymi gwiazdami stacji. Nawet ujawnienie ich związku nie skomplikowało zawodowej relacji pomiędzy dziennikarzami. Wspólnie prowadzą "Pytanie na śniadanie", a niedawno odwiedzili Stany Zjednoczone, gdzie uczestniczyli w wyjątkowym kolędowaniu dla Polonii.
Teraz jednak wrócili do regularnych obowiązków i dzień przed rozpoczęciem świątecznej celebracji powiedzieli widzom TVP o najnowszych wiadomościach. Jeden z segmentów wywołał w prezenterach ogromne emocje. To była nagła wiadomość, która zszokowała wiele osób. Widzowie widzieli na twarzach Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego prawdziwy ból.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski nie kryli wzruszenia
W "Pytaniu na śniadanie" gospodarze poruszają wszelakie tematy od lifestyle'owych porad po nowinki ze świata gwiazd. Tym razem Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wraz z Anią Lewandowską musieli przekazać widzom smutne informacje.
Piątkowego popołudnia odszedł kabareciarz i aktor znany z serialu "Barwy szczęścia", Krzysztof Respondek. Gwiazdy TVP dopiero podczas sobotniego wydania śniadaniówki mogli wspomnieć o artyście.
I teraz przytulam do serca najmocniej wszystkich fanów, a także całą rodzinę Krzysztofa Respondka. Aktor, kabareciarz, artysta estradowy odszedł, o czym poinformował jego kolega z kabaretu Rak. Okazuje się, że ostatnio przebył zawał serca. Trzy dni w klinice w Zabrzu starano się o to, aby utrzymać go przy życiu, aby wszystko było dobrze, aby przeżył. Ale, niestety, odszedł i taką smutną informacją muszę zakończyć ten "Czerwony dywan" - zaczęłam Ania Lewandowska.
Wiadomość wzbudziła emocje głównie u Kasi Cichopek. Aktorka, podobnie jak Krzysztof Ibisz , miała okazję współpracować z Krzysztofem Respondkiem przy programie "Jak oni śpiewają". Na antenie "Pytania na śniadanie" nie kryła wzruszenia.
To bardzo przykre. Krzysztof był wspaniałą osobą, bardzo skromną - wspomniała.
Komentarz wtrącił także Maciej Kurzajewski. Z krótkiego opisu mógł doskonale wyobrazić sobie osobowość zmarłego.
Skromny i zawsze uśmiechnięty - dodał.
Po chwili zadumy duet wrócił do następnych segmentów "Pytania na śniadanie". Dla bliskich kabareciarza rozpoczyna się bardzo ciężki okres świąt Bożego Narodzenia.