Tego się nie spodziewaliśmy... Tak Kurzajewski i Cichopek zaczęli dziś "Pytanie na śniadanie". Co za zaskoczenie!
W środowym wydaniu "Pytania na śniadanie" widzów powitali Kasia Cichopek wraz z Maciejem Kurzajewskim. Po podróży do Stanów Zjednoczonych duet od razu wrócił do regularnych obowiązków. Zaskakujące, jak zareagowali na sytuację, która miała miejsce w siedzibie śniadaniówki. Widzowie nie spodziewali się takiego powitania.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wrócili z USA. Od razu ruszyli do pracy!
Najpopularniejszy duet TVP w ostatnich tygodniach miał ręce pełne pracy. W mediach społecznościowych dzielili się relacją z zagranicznej podróży do Stanów Zjednoczonych. Choć wyjechali tam z powodu zawodowych obowiązków, nie obyło się bez romantycznych spacerów po ulicach słynnych miast USA.
Podróż została jednak zakończona, a Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wrócili do standardowych obowiązków w Telewizji Polskiej. Zbliżająca się noc sylwestrowa to dla nich ogromna okazja do pokazania się widzom "Pytania na śniadanie" jeszcze w świątecznej scenerii.
Środowe wydanie należało właśnie do słynnego duetu. Zaskakujące, w jaki sposób przywitali się po tak długiej przerwie oraz ostatniej akcji w TVP.
Z rana widzowie zobaczyli na antenie TVP1 tylko jedno. Coś podobnego nie zdarzyło się od lat Tylko u nas: Tomasz Kammel o pracy w TVP: "Miłość, tolerancja, otwartość". Co myśli o zmianach?Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie". Ich wejście stało pod znakiem zapytania?
Sytuacja w TVP robi się naprawdę poważna. Wszystko za sprawą uchwały w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, która została przegłosowana we wtorkowy wieczór.
Działania Sejmu spowodowały protesty polityków PIS-u w siedzibach publicznej telewizji. Co więcej, na antenie TVP1 przerwano emisję filmu, na rzecz serwisu informacyjnego w TVP Info. Szok, co pojawiało się od rana na ekranach telewizorów.
Wątpliwości budził także powrót stacji do regularnego programu. Na szczęście o poranku TVP2 bez problemów rozpoczęła dzień od "Pytania na śniadanie". Zaskakujące jednak, jak zareagowali na całą sytuację prowadzący.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski w "Pytaniu na śniadanie". Zaskoczyli początkiem programu
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski muszą być przygotowani na różne scenariusze. Śniadaniówka rządzi się przecież własnymi prawami, jako program prowadzony na żywo. Strajki polityków PIS od późnych godzin relacjonowane były w mediach społecznościowych przez wielu dziennikarzy.
Duet prowadzących postanowił jednak nie skomentować sytuacji podczas powitania z widzami "Pytania na śniadanie". Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski po rozpoczęciu programu płynnie przeszli do jego pierwszego tematu. Również w mediach społecznościowych skupiono się przede wszystkim na porannym wydaniu.
Śniadaniówka trwa jednak nadal, co nie wyklucza komentarza prowadzących wobec sytuacji, która dzieje się prawie na ich oczach. Przedstawienie widzom relacji z pewnością zgadzałoby się z argumentami strajkujących, którzy chcą "niezależności mediów".
