Krychowiak publicznie nazwał Szczęsnego "fiu*em''. Podpadł mu tym, co zrobił prywatnie

Grzegorz Krychowiak w najnowszym wywiadzie nie gryzł się w język - czy za jego słowami o Wojtku Szczęsnym kryje się większy konflikt? Piłkarz podpadł mu tym, co zrobił prywatnie.
Grzegorz Krychowiak: kariera
Grzegorz Krychowiak to jeden z najbardziej doświadczonych polskich piłkarzy ostatnich dekad. Obecnie występuje na pozycji defensywnego pomocnika w cypryjskim klubie Anorthosis Famagusta, jednak jego kariera miała znacznie większy zasięg - występował także chociażby w Sevilli i Paris Saint-Germain.
W latach 2008–2023 był reprezentantem Polski, a jego nazwisko widnieje w Klubie Wybitnego Reprezentanta. Należy do elitarnego grona sześciu piłkarzy, którzy rozegrali ponad 100 meczów w barwach narodowych. Uczestniczył w dwóch Mistrzostwach Europy (2016, 2020) i dwóch Mistrzostwach Świata (2018, 2022). Tym razem jego słowa o koledze z reprezentacji Wojciechu Szczęsnym wywołały prawdziwą burzę.

Wielka kariera Grzegorza Krychowiaka
W przeciwieństwie do Krychowiaka, Wojciech Szczęsny wciąż utrzymuje się w ścisłej czołówce światowego futbolu. Razem z Robertem Lewandowskim tworzy dziś polski duet gwiazd, który czaruje fanów w Barcelonie. Obaj są uwielbiani przez kibiców, chętnie goszczą w mediach i kampaniach reklamowych. Ich popularność znacznie wykracza poza murawę.
Do zaskakującego zwrotu doszło podczas wywiadu Grzegorza Krychowiaka z Mateuszem Borkiem. Gdy rozmowa zeszła na temat relacji z Wojciechem Szczęsnym, były reprezentant Polski nie przebierał w słowach.
Wojtek Szczęsny i Robert Lewandowski są wielkimi gwiazdami w Barcelonie
Grzegorz Krychowiak pojawił się ostatnio na Kanale Sportowym - był gościem Mateusza Borka, któremu udzielił wywiadu. W pewnym momencie prowadzący zadał mu pytanie o jego relację z Wojciechem Szczęsnym.
Wojtek Szczęsny - dobry kolega, kumpel, najlepszy przyjaciel? - zapytał Krychowiaka Mateusz Borek.
Krychowiak, znany ze swojego poczucia humoru nie gryzł się w język.
No najlepszy przyjaciel ciężko powiedzieć, Wojtek jest trochę takim fiu*em czasem, bo rzadko odbiera telefon. Ja zawsze jak z Wojtkiem jestem, to się śmiejemy. Naprawdę, zawsze jest dobra atmosfera. - odpowiedział wesoło Krychowiak.
Tego typu słowa w środowisku piłkarskim są rzadkością - większość zawodników w wypowiedziach publicznych zazwyczaj trzyma się oficjalnej narracji i kurtuazji.






































