"Ledwo żywa". Polska gwiazda znalazła ją konającą w lesie. Natychmiast ruszyła na pomoc

Takiej relacji nie spodziewał się raczej żaden internauta. Polska aktorka odezwała się do fanów prosto z lasu, gdzie doszło do scen prosto jak z koszmaru. Nieoczekiwanie napotkała na swojej drodze ofiarę. Natychmiast wezwała pomoc i podjęła się akcji ratunkowej. Internauci są pod wrażeniem jej postawy.
Kinga Preis - kariera
Kinga Preis to aktorka, która od lat pojawia się na ekranach widzów Telewizji Polskiej. Największą popularność przyniosły jej takie role jak m.in.: Natalia Borowik z "Ojca Mateusza" czy seniorka rodu, Bronisława Winna, w "Stuleciu Winnych". Obecnie oprócz występów przed kamerami, spełnia się także jako aktorka teatralna.
Gwiazda zebrała również sporą grupę odbiorców w mediach społecznościowych. Jej profil obserwuje ponad 26 tysięcy użytkowników, którzy poznają prywatną stronę telewizyjnej gwiazdy. Niedawno na jej profilu pojawiło się nagranie, które może przyprawić o ciarki.
Podczas pozornie zwykłego spaceru aktorka natrafiła na koszmarne znalezisko. Niejedna osoba na ten widok zmroziłaby się zimnym potem i uciekła z miejsca. Gwiazda wiedziała jednak, że należy działać. Pokazała internautom akcję ratunkową, która chwyta za serce.

Kinga Preis doznała szoku w lesie. Znalazła ją ledwo żywą
To miał być zwykły spacer w lesie, który przerodził się w scenę jak z filmu grozy. Kinga Preis podczas przechadzania się zauważyła wśród wysokich traw nieoczywisty obiekt. Gdy podeszła nieco bliżej jej oczom ukazała się ogromna sarna. Zwierzę nie było w stanie kompletnie się poruszyć. Aktorka postanowiła zareagować.
Znalazłam ledwo żywą sarnę. Poprosiłam o pomoc naszego sołtysa, który ma wielkie serce. Przybiegł do lasu, pomógł mi - mówiła na nagraniu.
W następnej kolejności gwiazda wezwała lekarza weterynarii, który prywatnie zaangażował się w los cierpiącego zwierzęcia. Na nagraniu widzimy, jak jest ona niesiona przez mężczyzn do doktora.
Mam nadzieję, że wszystko będzie z nią dobrze. Może pan doktor uratuje ci życie. No, teraz to jesteś jak królewna - mówiła do leżącego bezwładnie zwierzęcia.
Kinga Preis podzieliła się z internautami akcją ratunkową. Ogromna reakcja fanów
Aktorka, publikując post, oznaczyła nazwę aplikacji mobilnej, która działa jak "112 dla zwierząt". Dzięki inicjatywie Animal Helper można zgłaszać wszelkie sytuacje, w których zwierzętom (zarówno domowym, jak i dzikim) dzieje się krzywda. Internauci są pod wrażeniem postawy Kingi Preis.
- Być znaną aktorką to jedno, ale Być Wielkim Człowiekiem to jest wartość. Brawo!! I liczę, że sarna przeżyje.
- Cudowna Pani jest!
- Ma Pani wielkie serce, a taki Sołtys to skarb.
- To wspaniałe i wzruszające.
Na razie na profilu aktorki nie pojawiała się informacja o losie biednej sarny. Internauci mają jednak nadzieje, że dzięki szybkiej reakcji historia zakończy się szczęśliwie.








































