Krzysztof i Joanna Cugowscy są małżeństwem 25 lat. Nieliczni znali historię ich miłości
Wokalista Budki Suflera niedawno świętował 25. rocznicę ślubu oraz 30-lecie poznania się ze swoja żoną Joasią. Dzieli ich 14 lat różnicy, jednak zdaniem artysty, mężczyzna powinien być starszy od partnerki przynajmniej o 10 lat. Jaki jest ich przepis na udany związek?
Krzysztof Cugowski otworzył się na temat swojego małżeństwa. Udzielił szczerego wywiadu, w którym opowiedział o cichych dniach, sprzeczkach i recepcie na szczęśliwe małżeństwo. Oto historia ich miłości.
Krzysztof Cugowski poznał swoją żonę trzy dekady temu
Krzysztof Cugowski nie kryje, że wraz z małżonką miewają ciche dni. Mimo wszystko artysta stara się szybko zapominać o niesnaskach i jako pierwszy wyciąga dłoń do swojej partnerki, która potrzebuje więcej czasu na ochłonięcie.
— Już po kilku minutach ja zapominam o nieporozumieniu, natomiast żona niestety pamięta cały dzień. I tu jest między nami ogromna różnica, bo ja zapominam, o co chodziło, a żona się dziwi, że nie pamiętam, co powiedziałem. I może właśnie na tym to polega, że tego typu charaktery dobrze ze sobą współżyją? Tak mi się wydaje — wyznał Krzysztof.
Muzyk jednocześnie podkreślił, jak trudne jest spotkanie na swojej drodze odpowiedniej osoby, z którą w szczęściu i zrozumieniu można się zestarzeć. Krzysztof wyznał, że jest szczęśliwy u boku żony i ma świadomość, że spotkanie kobiety na swojej drodze było ogromną pomyślnością.
— Znaleźć kogoś do wspólnego życia jest szalenie trudne. Nigdy nie ma żadnej gwarancji przy poznaniu, bo to, co się dzieje między ludźmi, jak się poznają, nie zawsze przetrwa. Później przecież życie się rozwija swoim trybem, a do tego ludzie się jeszcze starzeją. Trzeba ogromnego szczęścia, żeby udało się dobrać i w różnych momentach życia potrafić ze sobą żyć i się kochać. Mnie to spotkało i naprawdę jestem szczęśliwy, bo wcale nie musiało tak być — skwitował.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: fakt.pl
Przepis na udany związek
Krzysztof Cugowski nie kryje, że wraz z małżonką miewają ciche dni. Mimo wszystko artysta stara się szybko zapominać o niesnaskach i jako pierwszy wyciąga dłoń do swojej partnerki, która potrzebuje więcej czasu na ochłonięcie.
— Już po kilku minutach ja zapominam o nieporozumieniu, natomiast żona niestety pamięta cały dzień. I tu jest między nami ogromna różnica, bo ja zapominam, o co chodziło, a żona się dziwi, że nie pamiętam, co powiedziałem. I może właśnie na tym to polega, że tego typu charaktery dobrze ze sobą współżyją? Tak mi się wydaje — wyznał Krzysztof.
Muzyk jednocześnie podkreślił, jak trudne jest spotkanie na swojej drodze odpowiedniej osoby, z którą w szczęściu i zrozumieniu można się zestarzeć. Krzysztof wyznał, że jest szczęśliwy u boku żony i ma świadomość, że spotkanie kobiety na swojej drodze było ogromną pomyślnością.
— Znaleźć kogoś do wspólnego życia jest szalenie trudne. Nigdy nie ma żadnej gwarancji przy poznaniu, bo to, co się dzieje między ludźmi, jak się poznają, nie zawsze przetrwa. Później przecież życie się rozwija swoim trybem, a do tego ludzie się jeszcze starzeją. Trzeba ogromnego szczęścia, żeby udało się dobrać i w różnych momentach życia potrafić ze sobą żyć i się kochać. Mnie to spotkało i naprawdę jestem szczęśliwy, bo wcale nie musiało tak być — skwitował.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: fakt.pl