Księżna Kate otworzyła tegoroczną Eurowizję. Takiej niespodzianki nie spodziewał się nikt
Jak pokazała niedawna koronacja króla Karola III, Brytyjczycy uwielbiają organizować wydarzenia z pompą. Nie inaczej było przy okazji tegorocznej Eurowizji, której finał miał miejsce w Liverpoolu. I tam nie zabrakło udziału rodziny królewskiej.
Najpierw widzom na ekranach mignęła księżna Kate, a później pojawiła się para królewska.
Eurowizja 2023: Popis księżnej Kate
Galę otworzył koncert zeszłorocznych zwycięzców konkursu, czyli ukraińskiej grupy Kalush Orchestra, która zaśpiewała swój hit pod tytułem “Stefania”. Zanim jednak zaczęli go grać, puszczono nagranie, na którym inni muzycy wygrywali na swoich instrumentach melodię tej piosenki.
Ku zdziwieniu wszystkich zebranych nagle na nagraniu pojawiła się siedząca w długiej sukni księżna Kate, grająca na fortepianie. Fragment z jej udziałem był jednak na tyle krótki, że niektórzy mogli jej nawet nie rozpoznać.
Finałowy występ Blanki na Eurowizji 2023. Rozgrzała scenę do czerwoności, czekamy już tylko na wynikiEurowizja 2023: Nie tylko księżna Kate
W pewnym momencie jedna z prezenterek, Alesha Dixon wywołała do tablicy także świeżo upieczonych króla i królową. Para pojawiła się na spocie, na którym witała przybywających do liverpoolskiej areny artystów.
Wątpliwe jednak, by obydwoje byli wtedy na miejscu. Oglądając nagranie, można było odnieść wrażenie, że Karol i Kamila zostali doklejeni w ramach sprytnego montażu.
Rodzina królewska nie tylko na Eurowizji
Historia pamięta inne, ważne wydarzenia, w które zaangażowała się rodzina królewska, choć teoretycznie nie musiała lub nawet nie powinna. Dobrym przykładem jest także otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Londynie z 2012 roku.
Wówczas w specjalnym spocie pokazano Królową Elżbietę, którą odwiedził sam James Bond, w którego wcielił się ówczesny odtwórca tej postaci, Daniel Craig.
Zobacz zdjęcie:
