Finałowy występ Blanki na Eurowizji 2023. Rozgrzała scenę do czerwoności, czekamy już tylko na wyniki
Choć Blanka była w naszym kraju uczestniczką mocno niedocenianą, zrobiła wrażenie na Europejczykach i zupełnie zasłużenie zakwalifikowała się do dzisiejszego finału Eurowizji. Jak poszedł jej ostateczny występ?
Wokalistka nie była zaliczana do grona faworytów, więc musiała dać efektowne i bezbłędne show, by mieć szanse na ostateczne zwycięstwo. Udało się?
Blanka w finale
Realizacja występu Blanki zdała egzamin w półfinale, dlatego w finale nie zdecydowano się na żadne drastyczne zmiany. Podobnie jak wtedy, nasza wokalistka wyszła skupiona i nie popełniła żadnego błędu, choć nerwy mogły jej w tym przeszkadzać.
Ponownie show skradła przerwa taneczna, w której nasza piosenkarka popisała się swoimi ruchami. Na koniec pozdrowiła wszystkich fanów i wyznała im miłość po angielsku, kwitując to soczystym, puszczonym do oka kamery buziakiem
Córka Johnny'ego Deppa w związku ze znaną artystką. Lily-Rose oficjalnie ogłosiła, że jest zakochanaFani zachwyceni Blanką
Blanka jeszcze przed Eurowizja była obiektem krytyki i drwin, między innym z uwagi na pierwsze kilka słów jej piosenki. Polka i jej sztab postanowili przekuć to w zaletę i skupili się na tym, by show oprzeć o kultowe już słowo “bejba”. Artystka zaprezentowała się chociażby w sukience z tym napisem.
Ten plan się opłacił, bo gdy Blanka zaczęła śpiewać, pierwsze słowa wykrzyczała z nią cała liverpoolska hala, która wypełniona była przecież publika z różnych krajów. Czyżby tym właśnie miała skraść głosy widzów?
Jakie szanse ma Blanka?
Nie ma wątpliwości, że zarówno sama Blanka, jak i cały sztab, który odpowiadał za jej występ, zrobili, co tylko się dało, by był jak najbardziej efektowny. Niemniej, według bukmacherów nawet to miało nie wystarczyć do zwycięstwa.
Zdecydowanie bardziej Europejczykom przypadało do gustu inne piosenki, na czele z “Tattoo” śpiewaną przez reprezentującą Szwecję Loreen. To właśnie ona była absolutną faworytką bukmacherów.
Zobacz post:
