Księżna Kate po strasznej diagnozie zdecydowała się na kilka ważnych posunięć. Celem jest nie tylko pokonanie raka
Księżna Kate musiała ostatnio podjąć kilka bardzo ważnych decyzji. Po tym, jak zdiagnozowano u niej raka, wiele się zmieniło. Teraz musi skupić się nie tylko na leczeniu i chorobie, ale też na dzieciach.
Jak księżna Kate poinformowała dzieci o swojej diagnozie?
Księżna Kate bardzo długo nie pokazywała się w mediach. Wszystkie teorie spiskowe, które wybuchły po aferach ze sfałszowanymi zdjęciami, dobiegły końca pod koniec marca. Wtedy żona księcia Williama poinformowała o diagnozie raka . Lekarze wykryli go po operacji brzucha księżnej. Teraz przechodzi ona tzw. chemioterapię zapobiegawczą .
W oświadczeniu, jakie wygłosiła, starała się zachować stoicki spokój . Głos się jej jednak załamał na moment, kiedy zaczęła mówić o swoich dzieciach. Jak 10-letni George, 8-letnia Charlotte i 5-letni Louis dowiedzieli się o chorobie Kate?
William i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby zachować prywatność ze względu na najmłodszych członków naszej rodziny. Jak możecie sobie wyobrazić, to wszystko wymaga czasu. Czasu dla mnie, żeby wydobrzeć po operacji i podjąć się leczenia, ale przede wszystkim czasu, żeby wytłumaczyć wszystko Georgowi, Chalotte i Louisowi w sposób odpowiedni dla nich i aby zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze i wyzdrowieję. Tak jak im powiedziałam, czuję się dobrze i jestem silniejsza z każdym dniem – mówiła księżna.
Powrót do zdrowia i zachowanie spokoju podczas kryzysu wizerunkowego Pałacu Kensington nie są jedynymi troskami arystokratki. Poniżej przeczytacie o ostatnich decyzjach, jakie musiała podjąć Middleton .
Decyzje księżnej Kate: złamanie wielkanocnej tradycji
Wiele osób zastanawiało się, czy księżna wróci do królewskich obowiązków po Wielkanocy , tak jak zapowiadało pierwsze oświadczenie Pałacu Kensington ze stycznia. Wtedy jeszcze nie wiedziano o diagnozie raka. Tuż przed świętami stało się jasne, że Kate potrzebuje więcej czasu, nie tylko po to, by dojść do siebie po operacji i druzgoczących wieściach od lekarzy.
Tuż przed Wielkanocą para wyleciała helikopterem z Windsoru wraz z dziećmi. Rodzina udała się do wiejskiej rezydencji Anmer Hall na terenie Sandringham w Norfolk. Wiadomo było, że nie dołączą do reszty rodziny królewskiej, która w Niedzielę Wielkanocną udawała się na tradycyjną mszę. Priorytetem dla Kate i Williama stały się ich dzieci oraz komfort rodziny .
Kate uwielbia przebywać na łonie natury i zawsze była wielką zwolenniczką leczniczych korzyści płynących z przebywania na świeżym powietrzu. Norfolk będzie idealnym antidotum na jej leczenie. Swoboda długich spacerów po plaży z dziećmi i psami oraz przebywanie z dala od wścibskich oczu to dokładnie to, czego wszyscy teraz potrzebują – mówi teraz źródło magazynu „Woman's Day”.
Teraz wiadomo już, jak Kate oraz George, Charlotte, Louis oraz książę William spędzili Wielkanoc , przeczytacie o tym poniżej.
Jak księżna Kate i dzieci spędzili Wielkanoc?
Informatorzy „Woman's Day” podkreślają, że Kate ma teraz dwa cele. Jednym jest oczywiście pokonanie choroby, drugim – zadbanie, by w tym trudnym czasie jej dzieci czuły się bezpieczne i szczęśliwe . Właśnie dlatego przez całą przerwę wielkanocną skupili się tylko na George'u, Charlotte i Louisie. Nawet William wycofał się z królewskich obowiązków na dwa tygodnie, aby spędzić czas z rodziną .
Chcieli po prostu uciec na Wielkanoc i spędzić czas razem, w pięcioro. Dzieci dodają Kate energii w najtrudniejszych chwilach i doskonale rozpraszają jej uwagę – przekazało źródło magazynu.
Dzieci Kate i Williama spędzały więc ostatnie dni na zabawach plastycznych i rękodzielniczych. Oczywiście księżna zaplanowała też tradycyjną zabawę w poszukiwanie jajek.
Źródło: Woman's Day