Maffashion reaguje na skandaliczny wywiad Rafalali. "Wara od mojego syna"
Julia Kuczyńska, znana jako Maffashion, w końcu zabrała głos w sprawie skandalu związanego z Sebastianem Fabijańskim i Rafalalą. Skłoniła ją do tego wypowiedź dotycząca jej dziecka. "Wara od mojego syna! Jak można tak powiedzieć o dziecku?" – napisała rozemocjonowana influencerka.
W mediach wciąż głośno jest na temat spotkania pomiędzy Rafalalą a Sebastianem Fabijańskim. Chociaż była partnerka aktora długo nie chciała komentować sprawy, to w końcu zmusiła ją do tego jedna z wypowiedzi Rafalali.
Maffashion wpadła w gniew po wypowiedzi Rafalali
W rozmowie z portalem Przeambitni Rafalala odniosła się do cichnącego już skandalu z Sebastianem Fabijańskim. Podczas wywiadu stwierdziła, iż komentowanie sprawy pod kątem dziecka byłej pary nie ma kompletnie sensu.
– Ona się martwi o jakąś taką przyszłość... Nie martw się, a może to dziecko w ogóle nie dożyje liceum. Martwić się o coś, czego nie ma albo może nie być... – powiedziała.
Te słowa wzburzyły Julię Kuczyńską. Choć do tej pory milczała, to wypowiedź Rafalali uznała za przekroczenie granic.
– Konsekwentnie nie komentowałam, nie zajmowałam się praniem brudów, nie sprzedawałam (także w białych rękawiczkach!) spraw osobistych i rodzinnych mediom. Nie robiłam tego ani cztery miesiące temu, ani wcześniej; nie mam też zamiaru wdawać się w szczegóły teraz. Jednak granice skutecznie zaczynają być przekraczane. Jeżeli coś w końcu miało mnie sprowokować, to się udało. Mogę czytać i słuchać o sobie najbardziej wymyślne rzeczy. I tak niejedno już w życiu przeczytałam. Ale WARA od mojego syna!!! JAK MOŻNA TAK POWIEDZIEĆ O DZIECKU!!! "Zainteresowani" – zostawcie w spokoju mojego synka i mnie!!! Nie mieszajcie nas w wasze schadzki, "dogadania", wywiady, umowy, zemsty i manipulacje. DNO DNA, media, które pozwalają sobie na publikacje takich materiałów [pisownia oryginalna – przyp. red.] – napisała influencerka.
Rafalala zabrała głos
Rafalala postanowiła kontynuować temat i ponownie odniosła się do dziecka Fabijańskiego i Maffashion. Wyjaśniła, iż została przez wszystkich źle zrozumiana.
– Temu małemu, ślicznemu Aniołkowi absolutnie nie życzę śmierci. To była tylko odpowiedź na słowa Dody i pokazywała, że absurdem jest martwić się o coś, co może być za 10 lat, bo nie wiadomo czy do tego momentu dożyjemy. [...] Mam nadzieję, że Bastian dożyje 100 lat! – czytamy.
O komentarz pokusił się również sam Fabijański. Aktor w krótkim wpisie okazał swoją skruchę i przeprosił za zaistniałą sytuację.
– Oddałbym wszystko, żeby zaoszczędzić mojemu synowi tego co się dziś dzieje. Przepraszam – wyznał.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].