Marcin Hakiel udzielił kolejnego wywiadu. Zdecydował się na nietypowe wyznanie
Marcin Hakiel udzielił kolejnego wywiadu, w którym odniósł się do niedawnego rozstania z żoną. Tancerz postanowił skomentować zarzuty dotyczące "złamania ustaleń", które poczynił wraz z Katarzyną Cichopek po decyzji o rozwodzie – wyjaśnił między innymi, dlaczego zdecydował się na szczerą rozmowę z Aleksandrą Kwaśniewską.
Marcin Hakiel o niedawnym wywiadzie. "Tego potrzebowałem"
Dwa miesiące temu w mediach społecznościowych Cichopek i Hakiela pojawiło się wspólne oświadczenie, w którym para poinformowała o zakończeniu 17-letniego związku. Byli partnerzy zadeklarowali jednocześnie, że jest to jedyny komentarz w tej sprawie, sami zaś nie mają zamiaru więcej podejmować tematu.
Marcin szybko postanowił jednak opowiedzieć publicznie o zakończeniu związku (i małżeństwa), między innymi udzielając wywiadu Aleksandrze Kwaśniewskiej, jednej z prowadzących "Miasto kobiet". W trakcie zasugerował między innymi, że wolność, którą dał żonie "miała imię", co zostało odebrane jako "subtelny" przekaz o zdradzie.
– W niejednym wywiadzie powiedzieliśmy, że zawsze staramy się coś naprawić, zanim coś wyrzucimy. Ja mam poczucie, że ja do końca chciałem to naprawić do tego momentu, gdy już nie było czego naprawiać – dodał.
Na Hakiela natychmiast spadła fala krytyki, wiele osób zarzuciło mu bowiem "łamanie ustaleń", a także publiczne pranie brudów (czego, zgodnie z wydanym oświadczeniem, miał nie czynić, podobnie jak jego była partnerka). Tancerz postanowił odnieść się do zarzutów w... kolejnym udzielonym wywiadzie.
– Daliśmy oświadczenie, ale ten wywiad nie złamał żadnych naszych zapisów naszych porozumień – powiedział redakcji Plejady.
Jak przyznał, zdaje sobie sprawę z krytyki, jednak decyzja o przyjęciu zaproszenia do programu miała być pokłosiem terapii, na którą uczęszcza od kilku miesięcy.
– Nie złamałem żadnych ustaleń, więc nie mam do siebie żadnych pretensji. Powiedziałem tyle, ile uważałem za stosowne. Cała reszta to życie, choć zdaję sobie sprawę, że część ludzi może mieć do mnie pretensje, że oświadczenie było takie, a ja się potem na to zdecydowałem, ale jestem dorosły, wziąłem za to odpowiedzialność – uzupełnił.
Co sądzicie o podobnych tłumaczeniach?
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Aktorzy "M jak miłość" dotknięci hejtem. Łzy w kulisach serialu
Alicja Bachleda-Curuś świętuje urodziny. Sprawdzamy, jak wyglądała w dzieciństwie
Eurowizja 2022: Reprezentant Ukrainy zwrócił się do widzów Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Plejada