Miała tylko 14 lat, gdy zaczęła pracę w nocnym klubie. Co tam robiła? Fani łapią się za głowy po wyznaniu Gessler
Mroczna tajemnica z dzieciństwa Magdy Gessler wychodzi na jaw! Najnowsze wyznanie restauratorki wstrząśnie nawet jej najwierniejszymi fanami. Trudno uwierzyć, czym zajmowała się mała Magda, podróżując z ojcem po świecie. Kto pozwolił dziecku na taką pracę?!
Nowy program Magdy Gessler
„Magda gotuje Internet” to nowy talk-show z udziałem Magdy Gessler, emitowany na antenie TVN. W programie tym Magda gości znane osobistości ze świata show-biznesu, internetu i kultury, zapraszając ich do swojej kuchni. Format łączy elementy kulinarnego show z rozmowami, w których poruszane są tematy związane z życiem gości, plotkami na ich temat oraz zjawiskami internetowymi, takimi jak hejt. Podczas każdego odcinka Magda przygotowuje ulubione dania zaproszonych gwiazd, angażując ich do wspólnego gotowania i degustacji.
Program „Magda gotuje Internet” to nietypowe połączenie gotowania i rozmów o internetowym świecie. Magda Gessler, znana ze swojego temperamentu i bezpośredniości, zadaje gościom niebanalne pytania, konfrontując ich z plotkami i newsami krążącymi w sieci. Wśród gości programu znaleźli się m.in. Jessica Mercedes, Agnieszka Kaczorowska, Tomasz Oświeciński i Aleksandra Szwed. Program emitowany jest w niedzielne przedpołudnia i można go również oglądać online na platformie Player.pl.
Agnieszka Kaczorowska prawie popłakała się przed Magdą Gessler. "To jest zbyt trudne" Gessler zapytała Kaczorowską o wagę. Skandaliczny komentarz do odpowiedzi rozjuszył internautówMagda Gessler - rodzina
Mimo licznych wywiadów i publikacji, w tym quasi-autobiografii, Magda Gessler wciąż pozostaje postacią owianą nutą tajemnicy. Jej barwne życie, pełne zaskakujących zwrotów akcji, zdaje się kryć jeszcze wiele nieodkrytych kart. Niekiedy trudno oddzielić prawdę od anegdoty, a bogactwo doświadczeń restauratorki budzi zdumienie. Mimo to, urok jej opowieści skłania do przymknięcia oka na ewentualne niedopowiedzenia.
Tym razem Magda Gessler przenosi nas w czasie do swojej młodości, spędzonej na egzotycznej Kubie. Przypomnijmy, że jej ojciec, Mirosław Ikonowicz, był korespondentem Polskiej Agencji Prasowej i, co godne podziwu, wciąż jest aktywny zawodowo w wieku 94 lat. Pobyt w Hawanie, jak się okazuje, obfitował w niezwykłe doświadczenia, o których Magda chętnie opowiada.
Wyznanie Magdy Gessler
W programie "Magda gotuje internet", prowadzonym przez Magdę Gessler, widzowie mieli okazję zobaczyć rozmowę z Agnieszką Kaczorowską. Zawodowe osiągnięcia gościni, znanej z zamiłowania do tańca, skłoniły Magdę do powrotu pamięcią do czasów, gdy sama rozważała karierę taneczną. Atmosfera rozmowy sprzyjała wspomnieniom i refleksjom.
Moim największym marzeniem było zostanie tancerką. (…) Wszystkie balety oglądałam w Havanie, będąc 12-letnią, 13-letnią dziewczynką, a w wieku lat 14 moja mama, która była dobrym choreografem, nauczyła mnie tańczyć tańce ludowe polskie. Wtedy wystąpiłam w telewizji kubańskiej tańcząc kujawiaka, polkę. (…) Nauczyłam Kubanki na wysokich obcasach. To było strasznie śmieszne. One przyszły do nas, do naszej willi. Wszystkie miały obcasy tak obcasy 8-12 centymetrów, wystające pupy i rolki z papieru toaletowego na głowie, żeby im się wyprostowały włosy. Ja tego biustu nie miałam, tam sobie chowałam watę - słyszymy.
Kulminacyjnym punktem tej niezwykłej historii okazał się jednak jej finał. Zgodnie z relacją Magdy, jej pełna przygód podróż, rozpoczęta od spontanicznych pląsów, niespodziewanie znalazła swój finał w telewizyjnym studiu, by stamtąd, ku zaskoczeniu wszystkich, przenieść się prosto do... nocnego klubu
Po tym jak mnie zobaczono w telewizji, zaproszono mnie do tańca w Tropicanie, w klubie nocnym, w wieku lat 14. Do 16 roku życia tam tańczyłam. To było szaleństwo - wsłuchujemy się z lekkim niedowierzaniem.
Możemy śmiało założyć, że kultura klubowa tamtych czasów i w tamtym regionie geograficznym znacząco odbiegała od współczesnego rozumienia pojęcia „klub nocny”. Ówczesne realia społeczne, obyczajowe i rozrywkowe były odmienne od dzisiejszych, co rzutowało na charakter ówczesnych lokali. Trudno nam dziś wyobrazić sobie, by taniec do białego rana, a co więcej – wykonywany zarobkowo, był akceptowalnym zajęciem dla czternastoletniej dziewczyny.