Michał Szpak przegiął w finale "The Voice". To pokazał do uczestniczki. Prowadzący zamarli
Michał Szpak zszokował w finale “The Voice”. Nagle pokazał to do uczestniczki “The Voice”. Prowadzący zamarli.
"The Voice of Poland" hitem TVP
To jeden z najważniejszych momentów w muzycznym show. Uczestnicy po raz pierwszy wystąpią na scenie przed jurorami i publicznością w programie na żywo. Dodatkowy stres to niebezpieczeństwo dla występów każdego wokalisty. Tym bardziej, że to widzowie zdecydują o ich losie.
Weszliśmy już w etap eliminacji, a po wszystkich występach dwójka zawodników z najmniejszą liczbą głosów od telewidzów będzie zagrożona. Wtedy to trener grupy decyduje, kto odpada z programu. Na barkach jurorów spoczywa ogromna odpowiedzialność. W finale jednak wszystko zależy do widzów. To oni swoimi SMS-ami decydują o tym, kto zwycięży.
Michał Szpak podpadł przed finałem "The Voice". Podopieczny zdradził, jak go potraktował, gdy zgasły kamery Tak potraktowali uczestnika z Ukrainy w "The Voice of Poland". Zbulwersowani widzowie dali upust emocjomWystęp faworytki "The Voice" zagrożony
W półfinale 15. edycji programu “The Voice of Poland” wybrano czterech finalistów, którzy po emocjonujących występach zdobyli uznanie zarówno widzów, jak i trenerów. Każdy z uczestników zaprezentował się z jak najlepszej strony, wykonując utwory, które najlepiej odzwierciedlały ich muzyczny styl i osobowość. Najpierw własny singiel, a potem wybraną piosenkę ze światowego repertuaru.
Finał zaczął się od występu Izabeli Płóciennik, która przed programem zmagała się z chorobą, a jej udział w talent show nagle stanął pod znakiem zapytania. Jak ujawnił informator Świata Gwiazd Izabela jako jedyna ze względu na stan zdrowia nie śpiewała swojej piosenki w “Pytaniu na Śniadanie”.
Codziennie od wtorku finaliści ze swoimi trenerami pojawiali się w "Pytaniu na śniadanie", Iza z Lanberry również, ale jako jedyna nie zaśpiewała swojego singla. Podjęto taką decyzję wyłącznie w trosce o jej zdrowie. Iza miała gorączkę, ciągle jest na antybiotyku - mówi dla Świata Gwiazd osoba z TVP.
Mimo początkowego Iza wystąpiła w finale “The Voice”. Leczenie przyniosło pozytywne skutki.
Na planie cały czas jest obecny lekarz, który dba o zdrowie finalistów w tym również Izy, która pomimo problemów ze zdrowiem wystąpi w finale. Jest prawdziwą fighterką i da z siebie wszystko. Była mocno podłamana, ale dużo odpoczywa i oszczędza głos. W środę miała robione bardzo szczegółowe badania lekarskie i wiadomo, że leki zaczęły działać - dodaje.
Michał Szpak zszokował widzów "The Voice"
Michał Szpak jest jednym z bardzo ekscentrycznych jurorów i zawsze mówi to, co myśli. Wyraził to bardzo dosadnie po występie Izy Płóciennik. Wokalistka nie powstrzymała łez, gdy mówiła o tym, co aktualnie dzieje się w sieci. Artystka bowiem już musi mierzyć się z hejtem. Opowiadała, że czyta o sobie bardzo przykre rzeczy i zastanawiała się skąd w ludziach tak ogromny brak empatii.
Michał Szpak nie był na to obojętny. Po występie Izy zabrał głos w sprawie. Mówił o tym, że musi niestety uzbroić się w cierpliwość, ponieważ hejt będzie się pojawiał, ale to znaczy, że robi coś dobrze i zostawia innych daleko w tyle. Miał też mocne przesłanie dla wszystkich krytykantów.
Wszystkim hejterom pokazujemy to - powiedział i wysunął do kamery dwa środkowe palce.
Trzeba przyznać, że coś tak mocnego mógł zrobić tylko Michał Szpak. Prowadzący natychmiast zmienili temat i słychać było, że to dla nich chwila konsternacji. Zdecydowanie nie spodziewali się czegoś takiego.