Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Tylko u nas > Faworytka "The Voice" walczy z chorobą. Co z jej udziałem w finale? Decyzja właśnie zapadła
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 29.11.2024 13:26

Faworytka "The Voice" walczy z chorobą. Co z jej udziałem w finale? Decyzja właśnie zapadła

Izabela Płócienniak, Lanberry
fot. KAPiF/Instagram

Już w sobotę wielki finał “The Voice of Poland”. Występ zawodników w pełnym składzie stanął po znakiem zapytania. Czy faworytka nie wystąpi?

Tegoroczna edycja "The Voice of Poland"

Tegoroczna edycja "The Voice of Poland" to nie tylko muzyczny show, ale prawdziwa emocjonująca podróż, która angażuje widzów na różnych płaszczyznach. Każdy odcinek dostarcza niezapomnianych emocji, wywołując radość, wzruszenie i zaskoczenie.   

Jurorzy, będący legendami polskiej muzyki, nie ograniczają się do oceniania występów, lecz budują z uczestnikami głębokie relacje. Ich szczere komentarze – zarówno krytyczne, jak i pełne wsparcia – nadają programowi wyjątkowy klimat. Dzięki temu młodzi artyści nie tylko szlifują swoje umiejętności, ale również zdobywają cenne doświadczenie i nawiązują relacje zawodowe w muzycznym świecie.

Oto finaliści "The Voice of Poland"! Widzowie wybrali czworo najlepszych Tak potraktowali uczestnika z Ukrainy w "The Voice of Poland". Zbulwersowani widzowie dali upust emocjom

Półfinał "The Voice of Poland"

Półfinał 15. edycji programu „The Voice of Poland” dostarczył widzom niezapomnianych emocji. Czwórka uczestników walczących o miejsce w finale zaprezentowała wyjątkowe talenty wokalne i artystyczne. Każdy z ich występów wyróżniał się oryginalnością i na długo zapadł w pamięć publiczności. W trakcie wieczoru mogliśmy usłyszeć zarówno autorskie utwory, jak i interpretacje znanych światowych hitów, które stanowiły prawdziwą gratkę dla fanów muzyki.   

Uczestnicy zachwycili nie tylko swoimi głosami, ale także charyzmą i osobowością sceniczną. Po pełnym napięcia i emocji wieczorze ogłoszono wyniki. Do finału awansowali: Izabela Płóciennik, Mikołaj Przybylski, Ania Iwanek oraz Kacper Andrzejewski. To oni powalczą o tytuł najlepszego głosu w Polsce.

Jednak pierwsza z wymienionych uczestniczek miała bardzo poważne problemy zdrowotne, które mogły wykluczyć ją z udziału. Co ostatecznie postanowiono?

Występ faworytki "The Voice" pod znakiem zapytania

Wokalistka, która zdobyła dużą sympatię widzów i pokonała w półfinale Ukraińca Yarosława Rohalskiego, napotkała niespodziewaną trudność. Nagła choroba mogła stanowić zagrożenie dla jej występu w finale programu. Na swoim Instagramie Izabela Płóciennik podzieliła się tymi informacjami.

Jak już jakaś część z was wie, nie jest ze mną najlepiej. Stało się to nagle, stało się to wczoraj, i przyznam się szczerze, że bardzo się wystraszyłam.

Pomimo początkowego strachu i wątpliwości, sytuacja wydaje się być opanowana. Dzięki leczeniu antybiotykami Izabela Płóciennik udało się wstać z łóżka i z nadzieją spogląda w przyszłość.

Myślałam, że cały mój występ jest pod znakiem zapytania, ale antybiotykoterapia czyni cuda, bo byłam w stanie dzisiaj w ogóle wstać z łóżka — przyznała wokalistka.

Jak ujawnił informator Świata Gwiazd Izabela jako jedyna ze względu na stan zdrowia nie śpiewała swojej piosenki w “Pytaniu na Śniadanie”. 

Codziennie od wtorku finaliści ze swoimi trenerami pojawiali się w "Pytaniu na śniadanie", Iza z Lanberry również, ale jako jedyna nie zaśpiewała swojego singla. Podjęto taką decyzję wyłącznie w trosce o jej zdrowie. Iza miała gorączkę, ciągle jest na antybiotyku - mówi dla Świata Gwiazd osoba z TVP.

Okazuje się, że możemy przekazać jednak dobre wieści. Mimo początkowego strachu Iza wystąpi w finale “The Voice”. Leczenie przyniosło pozytywne skutki. 

Na planie cały czas jest obecny lekarz, który dba o zdrowie finalistów w tym również Izy, która pomimo problemów ze zdrowiem wystąpi w finale. Jest prawdziwą fighterką i da z siebie wszystko. Była mocno podłamana, ale dużo odpoczywa i oszczędza głos. W środę miała robione bardzo szczegółowe badania lekarskie i wiadomo, że leki zaczęły działać - dodaje.

Izabela Płócienniak, fot. Instagram
Izabela Płócienniak, fot. Instagram