Michał Wiśniewski w "Doda. Dream Show". Wulgaryzmy i żarty, które mogą nie spodobać się jego wszystkim żonom

Michał Wiśniewski w "Doda. Dream Show". Co sądzi o nim piosenkarka?

W reality show Polsatu oprócz artystki pojawia się także wiele osób z jej bliskiego otoczenia, które miały wpływ na jej karierę. W ostatnich odcinkach nie zabrakło wypowiedzi Mai Sablewskiej czy byłego partnera, który ostatnio coraz częściej pojawia się w pobliżu Dody.

W poniedziałkowym odcinku przed kamerą zjawił się także Michał Wiśniewski. Piosenkarka wielokrotnie podkreślała, jak docenia jego odwagę sceniczną, a także okazane jej wsparcie. Przed kamerami duet pozwolił sobie na wiele.

Michał Wiśniewski niewybrednie o swoim życiu prywtanym

Pomiędzy wspólnymi aktywnościami jak zjazd na linach, piosenkarz podzielił się wspomnieniami związanymi z gwiazdą reality show. W pewnym momencie nazwał Dodę "suczą" w związku z jej kreatywnym wystąpieniem w Sopocie.

Później, gdy Michał Wiśniewski korzystał z dmuchanego pontonu przy zjeździe, doszło do jego przebicia. Szybko "popisał" się ciętym dowcipem w każdej sytuacji.

Właśnie tak mi pękały prezerwatywy przy każdej - rzucił dla żartu.

Jak Michał Wiśniewski żartował w "Doda. Dream Show"?

Wokalista wielokrotnie wzbudzał sensację w portalach plotkarskich za sprawą swojego życia osobistego. Liczne małżeństwa doprowadziły także do pojawienia się na świecie sporej gromadki pociech. Obecnie ma ich sześcioro.

Najstarsze dzieci Michała Wiśniewskiego są już dorosłymi osobami, a w maju 2023 roku wraz z obecną żoną, Polą Wiśniewską, powitał na świecie kolejnego syna .

Choć wydaje się, że gwiazdor robi wszystko by utrzymać dobre relacje zarówno z dziećmi jak i ich matkami, niewybredne żarty mogą nie spodobać się byłym partnerkom muzyka. Tym bardziej że z jedną z nich Michał Wiśniewski nadal powiązany jest zawodowo.