Na czym zarabia mąż Karoliny Pisarek, milioner Roger Salla? Modelka ucina: "Nieważne"
Karolina Pisarek promienieje u boku swojego męża. Jakiś czas temu ona i jej ukochany powiedzieli sobie "tak", a o hucznym weselu głośno było jeszcze przez kilka tygodni. Jednak o ile piękna modelka jest dość znana w mediach, postać Rogera Salli wzbudza dreszczyk emocji.
Bez wątpienia Karolina Pisarek i tajemniczy Roger Salla odnaleźli się w świecie show-biznesu i dziś tworzą jedną z jego najpiękniejszych par. Na Instagramie modelka wprost nazywa ukochanego "bratnią duszą". Teraz stało się też jasne, że była gwiazda "TTBZ" darzy majętnego męża ogromnym szacunkiem i podziwem.
Jednak w jaki sposób dorobił się milionów? Oboje nabrali wody w usta.
Kim jest Roger Salla? Karolina Pisarek promienieje u boku męża
To on wypatrzył ją w klubie, gdzie oboje trenowali boks. Poprosił nawet swojego przyjaciela (a jej trenera), aby ustawił im odpowiednie godziny ćwiczeń, a kiedy zakładał jej owijki pod rękawice, znokautowała go jednym spojrzeniem. W ten sposób poznali Karolina Pisarek i Roger Salla.
Na temat męża czarującej modelki wiemy całkiem sporo, głównie za sprawą aktywności w mediach społecznościowych, gdzie regularnie pojawiają się zdjęcia i relacje z uprawiania uwielbianych sportów. Mężczyzna romansuje bowiem z futbolem, próbował nawet swoich sił w Młodzieżowej Ekstraklasie. Wśród języków, którymi biegle włada znajduje się m.in. łaciński i niemiecki — za naszą zachodnią granicą spędził bowiem kilka lat, trenując w kilku klubach piłkarskich.
Jednak kim naprawdę jest przystojny mężczyzna u boku polskiej piękności? 28-latek jest synem Marka Salli, założyciela firmy zajmującej się finansami w branży e-commerce. Obecnie pracuje zresztą w firmie ojca na stanowisku wiceprezesa ds. finansów. Czy można zatem mówić, że w życiu "ustawiło go" szczęście i solidne zaplecze? Okazuje się, że nie do końca — przynajmniej zdaniem pary.
Karolina Pisarek ukrywa prawdę na temat męża
Pewnie niejeden widz, śledząc "Dzień dobry TVN" zastanawiał się, w jaki sposób Karolina Pisarek i jej mąż zorganizowali wesele, które swoim przepychem i wystawnością dorównywało celebracjom niektórych gwiazd Hollywood. Śniadaniówka poświęciła mu nawet osobny cykl, ukazujący kulisy przygotowań.
Dzięki temu mogliśmy dowiedzieć się nieco więcej na temat pięknej modelki i jej wybranka. W mediach nie brakowało niestety przykrych komentarzy pod adresem pary, głoszących, iż jedynym osiągnięciem pana młodego było przyjście na świat w odpowiedniej rodzinie.
Roger Salla został poproszony o odniesienie się do określenia "zawód: syn" przez redakcję "Pudelka". Po reakcji mężczyzny można było stwierdzić, że już nie raz słyszał na swój temat podobne określenia. Stwierdził jednak, że nie zalicza się do takich osób, choć nie ukrywał, iż wiele z tego, co ma, zawdzięcza ojcu.
W tym momencie jego skromną wypowiedź przerwała zniecierpliwiona Karolina Pisarek, która stanowczo wzięła męża w obronę. Wygląda na to, że piękna modelka także ma już dość krzywdzących insynuacji pod jego adresem. Patrząc mu głęboko w oczy, zaczęła mówić o jego zasługach.
– Roger do wszystkiego, co ma na swoim koncie, doszedł sam. Skończył studia, był sportowcem, nigdy się nie poddawał, pracował ciężko na to, co ma. Plus ma swoje, indywidualne biznesy – zakończyła wypowiedź z tajemniczym uśmiechem.
Na pytanie, jakie to są biznesy, oboje wybuchli śmiechem
– A nieważne! – rzuciła rozbawiona gwiazda.
@pudelek.pl Tajemnicze biznesy…👀
♬ dźwięk oryginalny - PUDELEK
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Aktor "Barw szczęścia" zaczepia Antka Królikowskiego. Rozmowa przekroczyła granice dobrego smaku
Andrzej Piaseczny wyśmiał rozwód Cichopek i Hakiela w programie na żywo. Publiczność skonsternowana
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Pudelek