Nie żyje aktor "Kiepskich". Zagrał kultową postać
Nie żyje kolejny aktor z obsady “Świata według Kiepskich”. Feliks Szajnert zmarł po długiej walce z chorobą. Najpierw Halinka, teraz on. W kogo się wcielał?
Nie żyje aktor "Świata według Kiepskich"
Feliks Szajnert był aktorem filmowym, serialowym i teatralnym. Ostatnio mogliśmy oglądać go w roli Flisa w “Bring Back Alice” i arcybiskupa w filmie “Johnny” . Wystąpił też w “Klangorze”. Poza tym przez niemal 50 lat występował w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Wspaniały, niezapomniany aktor Teatru Słowackiego. Jego siła, witalność, kreatywność i dowcip sprawiały, że myśleliśmy, że będzie z nami zawsze, że jest nieśmiertelny. Dzisiaj okazało się, że nie jest. Dzisiaj – jak Felek-Guślarz sam mówił w “Dziadach” – ciemno wszędzie, głucho wszędzie… – żegnają go znajomi z teatru.
Poza tym jest to kolejny zmarły aktor z obsady serialu “Świat według Kiepskich” . Wiadomo, na co zmarł, szczegóły poniżej.
Nie żyje Feliks Szajnert. Role w "Kiepskich"
Szajnert studiował w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W “Świecie według Kiepskich” pojawiał się wielokrotnie w rolach trzecioplanowych, ale bardzo charakterystycznych, często jako czarny charakter.
Pojawił się między innymi w odcinkach “Zły Boczek”, “Smak życia”, “Wniebowzięci”, “Kraina obfitości” czy “Ferdynator” . W tym ostatnim wcielił się w kultową rolę groźnego cybernetyka Komandora Szemro, który zamienił Ferdka w cyborga . Na co zmarł Szajnert? Współpracownicy ujawnili prawdę o jego zdrowiu.
Nie żyje Feliks Szajnert. Na co zmarł?
Szajnert odszedł w wieku 79 lat. Od dłuższego czasu był bardzo schorowany. Pod koniec 2022 roku przeszedł udar mózgu. Jego koledzy z branży mieli nadzieję, że wróci do zdrowia, jednak problemy okazały się zbyt duże.
Z całą mocą wierzyliśmy, że wrócisz na scenę. Że stworzysz kolejne wielkie role, że staniesz z nami podczas braw, że rozśmieszysz nas kolejnym dowcipem w garderobie. Że dalej będziesz z nami. I jesteś z nami, i będziesz zawsze. Ale już inaczej – czytamy w pożegnalnym wpisie pracowników Teatru Słowackiego.
Redakcja Świata Gwiazd dołącza do kondolencji.