Nie żyje Krzysztof Zakrzewski. Zasłynął z ról dubbingowych i seriali TVP
Smutna wiadomość dla polskich widzów i wielbicieli dubbingu - wczoraj media obiegła informacja o śmierci Krzysztofa Zakrzewskiego. Aktor był znany ze swoich ról telewizyjnych oraz kultowych kreacji dubbingowych.
Zmarł Krzysztof Zakrzewski
Aktor występował w wielu popularnych serialach, zajmował się także dubbingiem
O śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich
Krzysztof Zakrzewski nie żyje. Smutna informacja pojawiła się wczoraj wieczorem na facebookowym profilu Związku Artystów Scen Polskich. Śmierć aktora była szokiem dla znajomych z branży.
Zmarł popularny aktor, Krzysztof Zakrzewski
Wczoraj wieczorem w Internecie pojawiła się przykra informacja dla fanów polskiego kina. Niespodziewanie zmarł Krzysztof Zakrzewski, znany aktor telewizyjny, teatralny i dubbingowy. Był absolwentem Wydziału Aktorskiego łódzkiej filmówki, przez lata był związany z teatrami Nowym, Ateneum czy Komedia.
Krzysztof Zakrzewski często występował w produkcjach telewizyjnych. Telewidzowie mogą go kojarzyć z takich seriali jak ,,07 zgłoś się", ,,Na dobre i na złe", ,,Na wspólnej", ,,Klan", czy ,,Na sygnale".
Największy dobytek jednak aktor pozostawił po sobie w świecie dubbingu. Przez 60 lat aktywności zawodowej udzielił głosu w ponad 200 różnych produkcjach. Są to między innymi ,,Toy Story", ,,Gdzie jest Nemo", ,,Piękna i bestia", ,,Jak wytresować smoka" czy ,,Harry Potter".
Jak zmarł Krzysztof Zakrzewski?
O śmierci aktora poinformował na Facebooku Związek Artystów Scen Polskich. W pełnym emocji wpisie możemy przeczytać o przyczynach nagłej, niespodziewanej tragedii w polskim środowisku dubbingowym.
- Z żalem i niedowierzaniem żegnamy Krzysztofa Zakrzewskiego (...). Odszedł po długiej, heroicznej walce. Jeszcze niedawno wydawało się, że zwycięskiej - możemy przeczytać w Internecie. Reprezentanci Związku przyznają, że odejście kolegi było dla nich szokiem. Wydawało się, że udało mu się pokonać chorobę, jeszcze niedawno podejmował nowe wyzwania zawodowe. Nikt nie spodziewał się nadchodzącego końca.
- Świetnie wyglądał, wydawało się, że wraca do nas z nową energią, by włączyć się w społeczne działania, a zawodowo wcielić się w kolejne postaci w filmie i dubbingu właśnie - z żalem wspominają koledzy ze Związku Artystów Scen Polskich.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
źródło: Radio ZET
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]