Obowiązki macierzyńskie, a Euro 2020. Jak polskie WAGs wspierają swoich partnerów podczas turnieju
Euro 2020 zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy mecz, w którym zmierzymy się ze Słowacją, odbędzie się już 14 czerwca. Postanowiliśmy zapytać drugie połówki naszych reprezentantów: Martynę Świderską, Aleksandrę Frankowską oraz Agatę Dębską jak pomagają partnerom w przygotowaniach do turnieju.
Jak polskie WAGs wspierają partnerów podczas Euro 2020
Zawodnicy od 24 maja znajdują się na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Opalenicy. Do niedzieli towarzyszyły im ich rodziny. Nie zabrakło tam również Martyny Świderskiej - żony napastnika Karola Świderskiego, Aleksandry Frankowskiej - żony pomocnika Przemysława Frankowskiego oraz Agaty Dębskiej - dziewczyny pomocnika Jakuba Modera.
Martyna Świderska
- Jeśli chodzi o pomoc w przygotowaniach, wspieram męża na odległość, jak tylko mogę z naszym synkiem. Taką tylko mamy możliwość. Mąż wie, że zawsze może na nas liczyć. Ciężko trenuje i robi wszystko, żeby być jak najlepiej przygotowanym i gotowym do gry - mówi z dumą żona Świderskiego.
Aleksandra Frankowska
- Mąż przygotowywał się do tego turnieju, dając z siebie wszystko. Dzisiaj wspieram go mentalnie, bo tylko w taki sposób mogę. Zajmuję się wychowaniem naszych dzieci, aby mógł się teraz jak najlepiej przygotować do Euro - opowiada z czułością partnerka Frankowskiego.
Agata Dębska
- Przez pierwszy tydzień byłam na zgrupowaniu w Opalenicy, gdzie wszyscy razem stworzyliśmy fajną, rodzinną atmosferę. To na pewno pomagało nie tylko Kubie, ale wszystkim zawodnikom w przygotowaniach do Euro 2021. Do końca turnieju nie będzie już możliwości zobaczyć się na żywo, dlatego teraz codziennie rozmawiamy przez telefon i w ten sposób staram się go wspierać - odpowiada dziewczyna Modera.
Czy dziewczyny będą wspierały swojego drugie połówki z trybun?
W fazie grupowej czekają na nas trzy mecze. Zmierzymy się z reprezentacją Słowacji, Hiszpanii oraz Szwecji kolejno 14,19 i 23 czerwca. Czy partnerki naszych piłkarzy będą wspierać ich z trybun, czy też z domowego zacisza?
Martyna Świderska
- Bardzo bym chciała być na wszystkich meczach, ale niestety nie będę mogła uczestniczyć w każdym, nie mam takiej możliwości. Będę jedynie na meczu w Hiszpanii. Pozostałe będę oglądać w domu z rodziną.
Aleksandra Frankowska
- Jak wcześniej wspominałam, przez obowiązki macierzyńskie nie jestem w stanie uczestniczyć w każdym meczu, choć bardzo bym chciała. Jednak zaistniała szansa, że podczas jednego ze spotkań będę mogła wspierać męża z trybun.
Agata Dębska
- Byłam na meczach towarzyskich we Wrocławiu i Poznaniu. Planuję pojechać też na mecz do Hiszpanii.
Jesteśmy pewni, że zarówno na trybunach, jak i w domu przed telewizorem dziewczyny z całego serca i płuc będą wspierać naszą reprezentację.
Czy według ukochanych naszych zawodników Polska ma szansę wygrać Euro 2020?
Chyba wszyscy pamiętamy emocje przy Euro 2016, w którym doszliśmy do półfinałów. Podczas meczu z późniejszymi mistrzami turnieju każdy Polak wstrzymał oddech. Bramka Lewandowskiego w drugiej minucie przeszła do historii polskiej piłki nożnej. Niestety, Portugalia pokonała nas w karnych, sama zdobywając tytuł Mistrza Europy kilka tygodni później.
Czy w tym roku emocje będą równie wielkie i czy Polska ma szansę na zwycięstwo? Drugie połówki naszych piłkarzy odpowiadają bez zastanowienia.
Martyna Świderska
- Uważam, że piłka jest nieprzewidywalna i każdy ma szansę. Wierzę, że w tym roku nasza reprezentacja zaskoczy niejednego Polaka, trzymam mocno kciuki za naszą drużynę i za męża, żeby udało mu się zadebiutować w wielkim stylu w tak ważnym turnieju - podsumowuje z uśmiechem żona Karola Świderskiego.
Aleksandra Frankowska
- Każdy zespół ma szansę na zwycięstwo. Choć droga do tytułu jest bardzo długa i ciężka wierzę, że nasza reprezentacja stanie na wysokości zadania dając swoim kibicom dużo powodów do radości i dumy - dodaje z optymizmem żona Przemka Frankowskiego.
Agata Dębska
- Sztab szkoleniowy świetnie przygotowuje piłkarzy do meczów, a chłopaki dają z siebie wszystko i są zmotywowani, by zajść jak najdalej, dlatego wierzę, że tak właśnie będzie - odpowiada z pewnością w głosie dziewczyna Jakuba Modera.
My również trzymamy kciuki za polską reprezentację i wierzymy, że nasi chłopcy dadzą z siebie wszystko.