Ojciec Meghan Markle odezwał się po miesiącach milczenia. Po jego słowach spali się ze wstydu

Rodzinna wojna na medialnym froncie. Thomas Markle nie przebiera w słowach, atakując decyzję córki. Czy konflikt Markle'ów osiągnie punkt kulminacyjny?
Konflikt Meghan Markle z jej ojcem
Relacje Meghan Markle z jej ojcem, Thomasem Markle, od lat są napięte, a ich konflikt stał się medialnym spektaklem. Punktem zapalnym była afera przed ślubem Meghan z księciem Harrym w 2018 roku, gdy okazało się, że Thomas Markle współpracował z paparazzi, inscenizując zdjęcia, za które otrzymał wynagrodzenie. Po ujawnieniu sprawy odwołał swój udział w ceremonii, tłumacząc się problemami zdrowotnymi, co wywołało falę spekulacji o jego prawdziwych motywach.
Późniejsze wydarzenia tylko pogłębiły ich rozłam – w 2019 roku Thomas Markle ujawnił prywatny list, który Meghan napisała do niego po ślubie, co doprowadziło do głośnej batalii sądowej z brytyjskim tabloidem „Mail on Sunday”. Meghan twierdziła, że ojciec zdradził jej zaufanie, a publikacja listu była naruszeniem jej prywatności. Thomas zaś oskarżał córkę o odcięcie go od wnuków i kreowanie fałszywego wizerunku ofiary, twierdząc, że jego intencje były dobre.

Kontrowersyjna relacja Meghan Merkle z jej ojcem
Ojciec Meghan Markle wielokrotnie wypowiadał się publicznie na temat swojej córki, często krytykując jej działania. W 2018 roku, tuż przed ślubem Meghan z księciem Harrym, Thomas przyznał się do zaaranżowania zdjęć paparazzi w zamian za pieniądze, co wywołało kontrowersje i doprowadziło do jego nieobecności na ceremonii. W późniejszych wywiadach, takich jak ten dla „Good Morning Britain”, wyraził żal z powodu swojego postępowania, ale jednocześnie stwierdził, że Meghan zawdzięcza mu swoją pozycję, mówiąc:
Uczyniłem ją księżną, którą jest dzisiaj - mówił
W ostatnich latach Thomas Markle kontynuował publiczne komentowanie życia Meghan. W 2023 roku, wraz z synem i córką z poprzedniego małżeństwa, wziął udział w specjalnym wywiadzie dla 7NEWS Spotlight zatytułowanym "The Markles", gdzie omawiał swoje relacje z Meghan oraz jej decyzje życiowe.
Co jeszcze zarzuca ojciec Meghan Markle swojej córce
Thomas Markle, ojciec Meghan, nie kryje żalu. Decyzja córki o rezygnacji z jego nazwiska wciąż budzi w nim smutek. W wywiadach otwarcie mówi o tym, jak bardzo cenił swoje nazwisko i jak dumny był, że Meghan je nosiła. Publiczne wypowiedzi ojca księżnej tylko pogłębiają wrażenie, że relacje w rodzinie Markle są dalekie od ideału, a wejście Meghan do rodziny królewskiej jedynie zaostrzyło konflikt.
Moja mama bardzo kochała Meghan, ale byłaby bardzo rozczarowana, gdyby usłyszała, że Meghan nie chce już używać nazwiska Markle — mówi rozżalony Markle.
Zdziwienie ojca księżnej Sussex jest widoczne. Nie może zrozumieć, dlaczego Meghan tak kategorycznie odcina się od swoich korzeni. Jego słowa podkreślają, że dla niego nazwisko to nie tylko etykieta, ale część tożsamości.
Moja mama była dumna z bycia Markle, ja też jestem. – powiedział 80-letni Thomas Markle w rozmowie z "Daily Mail"






































