Tak umierał Gene Hackman. Właśnie ujawniono przerażające wyniki finalnej sekcji

Śmierć Gene'a Hackmana i jego żony była jednym z bardziej szokujących oraz tajemniczych wydarzeń w Hollywood. Dopiero po dwóch miesiącach na jaw wyszły szczegóły sekcji zwłok aktora. Wiadomo, co było przyczyną jego zgonu. Zaskakujący finał tragedii.
Śmierć Gene'a Hackmana wstrząsnęła Hollywood
Pod koniec lutego w rezydencji Gene'a Hackmana w Santa Fe dokonano przerażającego odkrycia. Jeden z pracowników odkrył martwe ciało aktora, jego żony oraz jednego z ich psów. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, które stwierdziły, że do zgonu doszło przed kilkoma dniami. Zwłoki małżeństwo były już w stanie rozkładu, przez co trudniej było stwierdzić, jak doszło do takiej tragedii.
Para została pochowana w Santa Fe, gdzie w uroczystościach pogrzebowych uczestniczyły dzieci aktora. Sprawa jednak cały czas budzi niepokój, a lokalna policja prowadziła śledztwo w sprawie przebiegu wydarzeń.
Najnowsze publikacje ujawniają przyczyny zgonu 95-letniego gwiazdora. Doszło do prawdziwej tragedii. Badania pokazały, jak bardzo wycieńczone było jego ciało przed odejściem. Trudno uwierzyć w taki scenariusz.

Tak zmarła żona Gene'a Hackmana
Badania wykazały, że żona gwiazdora, Betsy Arakawa, zmarła jako pierwsza. Odeszła z powodu hantawirusowego zespołu płucnego, rzadkiego wirusa przenoszonego przez gryzonie. Wcześniej miała poważnie martwić się stanem zdrowia męża. Gene Hackman miał wykazywać objawy podobne do grypy.
Cześć Katia, G. obudził się dziś z objawami grypopodobnymi/przeziębieniowymi, zrobił test na COVID-19, negatywny. Ale ze względu na nadmiar ostrożności powinnam odwołać wizytę jutro i umówić się ponownie, powiedzmy, za kilka tygodni, w ostatnim tygodniu lutego, jeśli coś będzie dostępne. Dziękuję! - brzmiała treść jednego z maili kobiety.
Na jaw wyszło, że kobieta jeszcze kilkanaście dni przed śmiercią była widziana w sklepie zoologicznym, gdzie kupowała pokarm dla ukochanych psów. Nic nie wskazywało wówczas, że niedługo dojdzie do takiej tragedii. Teraz pojawiły się ostateczne wyniki autopsji Gene'a Hackmana. Szok, przez co przechodził aktor w ostatnich dniach życia.
Wyniki autopsji Gene'a Hackmana
Wraz z przebiegiem śledztwa w sprawie śmierci Gene'a Hackmana i jego żony, na jaw wychodzą zaskakujące szczegóły życia aktora. Nagranie z akcji lokalnych służb, które jako pierwsze pojawiły się w domu małżeństwa, przyprawiają o ciarki. Mieszkanie było w opłakanym stanie ze stertą personalnych rzeczy i kartonów w każdym pomieszczeniu.
Wiadomo było, że aktor mierzy się z wieloletnią chorobą, jednak badani autopsji ujawniły przyczyny jego zgonu. Jak podaje Fox News, w raporcie przekazano, że Gene Hackman miał "historię zastoinowej niewydolności serca", a także "ciężkie przewlekłe zmiany nadciśnieniowe nerek".
Sekcja zwłok wykazała ciężką miażdżycową i nadciśnieniową chorobę układu sercowo-naczyniowego. [Hackmanowi] wszczepiono stenty do tętnic wieńcowych i pomostowano tętnice aortalne, a także wcześniej wymieniono zastawkę aortalną - wskazano.
Co więcej, badanie toksykologiczne wykazało, że w ostatnich dniach życia gwiazdor nie przyjmował żadnych pokarmów. Poziom acetonu w jego organizmie wynosił 5,3 mg/dl, co jest charakterystyczne dla długich postów. W zwyczajnym przypadku zostaje on bowiem na poziomie 0,3 mg/dl w krwi. Ciężko chory Gene Hackman mógł nie zdawać sobie sprawy nawet ze wcześniejszej śmierci żony.
Najnowsze szczegółu dochodzenia pokazują, jak wyglądały ostatnie dni życia małżeństwa. Fani ze smutkiem dowiadują się o przebiegu tragedii.






































